Jak i gdzie mieszkają zawodnicy MotoGP w czasie rund wyścigowych? Wydawać by się mogło, że w najlepszych hotelach, tymczasem dużo lepszym, szczególnie z punktu widzenia logistyki (dojazdy, szybkość dotarcia na nitkę toru, kontakt z zespołem) wydaje się camper.
Tylko czy w zwykłej przyczepie kempingowej da się zneutralizować trudy wiecznej podróży, weekendu wyścigowego czy pozbierać myśli przed niedzielnym startem? Naszym zdaniem nie. Dlatego właśnie, do dyspozycji zawodników są motorhome’y holowane przez ciągniki siodłowe. Ten, którymi dysponuje Marc czy Alex Marquez w wersji podstawowej kosztuje od 250 tysięcy euro, czyli ponad milion złotych.
Znaleźli byście w nim równowagę przed wyścigiem?
Zostaw odpowiedź