Według planu rywalizacja miała rozpocząć się o godzinie 11:45 wyścigiem Supersport, a po nim i treningach klas Sidecar i TT Zero o godzinie 15:00 do walki mieli stanąć zawodnicy Superstock. Plany pokrzyżowała jednak pogoda i od rana na wyspie Man straszyła mocna mgła i wilgotne drogi. Wyścig Supersport rozpoczął się dopiero o godzinie 15:00.
Bardzo dobry start zaliczyła trójka w składzie Gary Johnson, Bruce Anstey i Michael Dunlop. Od samego początku ci trzej zawodnicy znajdowali się na czele wyścigu. Za nimi podążali Conor Cummins, Guy Martin i Dean Harrison, którzy co jakiś czas zamieniali się miejscami. Na drugim okrążeniu Bruce Anstey objął prowadzenie „na drodze”, ale nie udało mu się odrobić straty do Johnsona.
Na drugim okrążeniu wszyscy zawodnicy zjechali na pit stop. Jako pierwszy z alei serwisowej ruszył Anstey i to pozwoliło mu zmniejszyć stratę do Johnsona do zaledwie 0.323 sekundy. Na ostatnim okrążeniu Guy Martin został wyprzedzony przez Williama Dunlopa, a Conor Cummins wycofał się z wyścigu i nie dotarł już do trzeciego punktu pomiarowego. Na czwartym punkcie Anstey tracił do Johnsona zaledwie 0.280 sekundy, ale lider wykrzesał jeszcze zapasy sił z siebie i motocykla i zabezpieczył pierwsze miejsce z przewagą 1.502 sekundy. Na trzecim miejscu dotarł Michael Dunlop, który tracił do Ansteya ponad 10 sekund.
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że jest to pierwsza wygrana w Tourist Trophy na motocyklu marki Triumph od jedenastu lat. Gary Johnson jedzie na najnowszym wcieleniu modelu Daytona 675.
Wyścig Superstock przełożono na wtorek o 13:15. Szczegółowe wyniki wyścigów oraz terminy kolejnych znajdziecie na www.iomtt.com.