Honda będzie dostawcą silników o pojemności 600 ccm do nowej klasy Moto2.
Decyzja o kontrakcie z Hondą była nie lada niespodzianką. Została ona ogłoszona podczas spotkania Komisji Grand Prix przed niedzielnym wyścigiem na hiszpańskim torze Jerez.
Spośród wszystkich koncernów, poinformowanych o regule jednego dostawcy silników, jedynie Yamaha i Honda dostarczyły Dornie plany dotyczące zaopatrzania przyszłej klasy Moto2.
Nikogo nie dziwi sukces Hondy, ponieważ japoński koncern już poczynił wielkie postępy w rozwoju silnika do zmodyfikowanej wersji CBR600RR. Będzie to motocykl przystosowany specjalnie do klasy Moto2, która zastąpi obecne dwusuwowe 250-tki.
Motor nie będzie standardowym modelem silnika. Pojawiły się też plotki, że koncern HRC pracował nad nim przez około 2 lata. Oficjalne wieści mówią, że Honda „zaoferowała najwyższy poziom pracy jednostki napędowej“, która będzie w stanie wytworzyć 150 KM.
Chociaż nie pojawiły się żadne oficjalne wiadomości dotyczące rozpoczęcia wyścigów klasy Moto2, mówi się, że będzie to rok 2010, a nie, jak zapowiadano, 2011.
Szefowie MotoGP są zasypwani pytaniami dotyczącymi Moto2. W wyścigach tych będą mogły wystartować 32 motocykle. Obecna klasa 250GP nie zniknie jednak z toru; spodziewane jest, że pojawi się ona na torze wraz z maszynami o pojemności 600 ccm.
Dorna kupi silniki od HRC i dostarczy je do teamów, które będą mogły same zaprojektować ramy do motocykli.