Mimo, że nadzieje były duże producent nie zdecydował się na technologię zmiennych faz rozrządu znaną choćby z S1000RR. Zaletą takiego działania jest pozostawienie na poprzednim poziomie masy jednostki napędowej. W modelu na 2020 moc również pozostała identyczna jak u poprzednika ale poprawiono jej przebieg w środkowym zakresie jednocześnie wydłużając przełożenia biegów 4, 5 i 6 go co finalnie ma zapewnić płynniejszą jazdę i mniejsze zużycie paliwa.
S1000XR otrzymało lżejsze sprzęgło antyhoppingowe z nowym oprogramowaniem, spełnia także normę emisji spalin Euro 5. Zmiany objęły ramę typu oznaczaną w terminologii producenta „Flex Frame” (zysk na masie o 2,1 kg) wykorzystującą silnik jako element nośny/usztywniający. Ponadto zredukowano masę ramy pomocniczej o 9%. W celu poprawy wyczucia motocykla zmieniono tylny wahacz.
Zmiany objęły także elektronikę: do opcji standardowych takich jak jazda w deszczu, szosowa i dynamiczna w standardzie zaproponowano kolejny tryb jazdy – Dynamic Pro w którym można spersonalizować ustawienia elektroniki pokładowej.
Standardowym wyposażeniem motocykla będzie ABS działający w złożeniu, reflektory i kierunkowskazy wykonane w technologii LED, oraz wielofunkcyjny wyświetlacz TFT o przekątnej 6,5 cala. Za dopłatą otrzymamy między innymi światła doświetlające pobocza.
Dla kierowcy ważna będzie poprawa ergonomii – za sprawą nowej ramy prowadzący pojazd będzie ma kolana bliżej siebie, pozycję przesunięto o 20 mm do przodu. Przy węższej o 30 mm kierownicy wydaje się bardziej naturalna.
Będziemy monitorować dostępność tego modelu we flocie testowej importera – aktualizacje na 2020 rok wydają się wyjątkowo sensowne!
Dane techniczne