Od tego czasu Honda zdążyła zaprezentować linię motocykli z silnikami o pojemności 500 ccm, Kawasaki wypuściło model Ninja w wersji 400 na rynkach azjatyckich i 300 na pozostałych. Także KTM pokazał „małe” wersje Duke, w tym 390, a jego właściciel – koncern Bajaj – zaprezentował z kolei model Pulsar.
Honda w końcu stworzyła silnik o pojemności 400 ccm, który powstał w oparciu o jednostkę 470 ccm zastosowaną chociażby w CBR 500. Jedyna zmiana to zmniejszenie skoku tłoka do 56,6 mm. Silnik ma oddawać moc równie dobrze, jak ten zastosowany w CBR250R. Moc „400″ powinna wynieść około 40 koni mechanicznych.
Czy Honda wkrótce zaprezentuje linię modeli o pojemności 400 ccm? Tego nie wiadomo, ale podstawę już mamy. Europejskim motocyklistom sam pomysł może wydawać się szalony, ale znajduje on swoje uzasadnienie chociażby w tym, że na przykład w Japonii są niskie stawki ubezpieczeń na motocykle o pojemnościach w przedziale 250–400. Podobnie sprawa wygląda na innych rynkach azjatyckich. Pod względem stylistyki raczej nie powinniśmy spodziewać się rewelacji, ponieważ konstrukcje stworzone pod „500″ bez problemu pomieszczą nowy silnik.