Aprilia RSV4 1100 Factory przerobiona na klasyczną RS250 - odwrotny restomod, że kopara opada! - Motogen.pl

Nowoczesna Aprilia RSV4, po sprawnej modyfikacji owiewek i designu, wygląda zupełnie jak Aprilia RS250 z 1995 roku! Co za custom!

Aprilia RS250 to legendarny motocykl sportowy, produkowany w latach 1995-2002. Ma dwusuwowy silnik, jest bezkompromisowy, technologię czerpie prosto z torów wyścigowych.

Gwenael Barthélémy to 50-letni motocyklista, pasjonat, z pochodzenia Francuz. Poza tym, że zbudował w życiu kilka motocykli customowych, szczególnie uwielbia markę Aprilia. Gdy Gwenael w 2019 roku kupił swojego wymarzonego superbike’a RSV4 1100 Factory, motocykl nie pozostał długo w seryjnej formie.

Restomod to modyfikowanie klasycznych pojazdów z użyciem nowoczesnego designu i technologii. A czym jest modyfikowanie nowoczesnego motocykla, aby wyglądał jak klasyk? Odwrotny restomod?

Jak przerobić RSV4 1100 na RS250?

Gwenael postanowił, że jego nowoczesny superbike musi wyglądać jak klasyczna wyścigówka RS250. Oczywiście zwykłe „przełożenie” owiewek nie wchodziło w grę, bo kształty i rozmiaru zupełnie się nie zgadzały. Trzeba było więc odpowiednio przemyśleć stworzenie owiewek od nowa – przy zachowaniu odpowiednich proporcji i linii.

Efekt jest piorunujący! Motocykl wygląda jak klasyczna RS250, a w środku ukrywa się 214-konny silnik V4 z najnowocześniejszą elektroniką, na niesamowicie kompetentnym podwoziu.

Barthélémy nie robił wszystkiego własnoręcznie – on był pomysłodawcą, on opracowywał projekty, ale przy wykonaniu poszczególnych elementów współpracował z kilkoma różnymi, wyselekcjonowanymi przez lata firmami.

Co ciekawe, w „klasyczne” owiewki wkomponowano nowoczesne lusterka z RSV4 zintegrowane z kierunkowskazami.

Corbex z Genevy zbudowało przedni wspornik, aby dało się zamontować klasyczny, oryginalny reflektor. Trzeba było także wykonać kilka aluminiowych wsporników i mocowań. Ta firma odpowiedzialna była też za malowanie – co ciekawe, pomalowane jest wszystko, a jedynie logo Aprilia i kształt lwa na froncie to naklejki.

Ekipa Carbone Junkie odpowiedzialna była też za całą tylną sekcję wykonaną w formie monocoque. Przeprowadziła też adaptację owiewek przednich, adaptację tylnego błotnika z karbonu i wykonanie 2 wlotów powietrza z karbonu.

Aby klasyczny reflektor współpracował z nowoczesną wiązką, modyfikacje przeprowadziła firma Jake Apiata. Z kolei kanapę zgodną z całą linią (i oryginałem) wykonało Biman.

Gwenael został zapytany przez redakcję MCN, czy planuje stworzyć gotowy zestaw do wizualnego przerobienia RSV4 na RS250. Odpowiedział: „To byłoby świetne, ale mam rodzinę i pracę, a i tak już nie mam czasu aby pracować przy swoich motocyklach!”

Efekt jest piorunujący! Motocykl wygląda, jakby właśnie wyjechał z fabryki. Wygląda prawie jak klasyczne RS250, ale jednak inaczej. Przepiękne! Gwenael zauważył także, że jego dzieło przyciąga ogromną uwagę – ludzie pytają co to za model i czy to jakiś „nowy klasyk”.

Mimo że RSV4/RS250 to ewidentnie motocykl customowy, jest jednak dyskretny… Ale i tak ma własną grawitację.

Więcej od Gwenael Barthélémy znajdziecie na Facebooku: Le Week-End De Course.
Zdjęcia autorstwa Pepito.jpg.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany