Jak wynika z badania przeprowadzonego przez FEMA, 74% europejskich motocyklistów uważa, że zamykanie dróg dla motocyklistów na podstawie skarg od mieszkańców nie ma żadnego sensu. Ograniczanie wolności dla określonej grupy kierowców nie jest zdaniem badanych rozwiązaniem problemu hałasu.
Problem zamykania dróg dotyczy głównie Niemiec i Holandii. Głównym powodem są powtarzające się skargi od mieszkańców, którzy nie tolerują dźwięku wydawanego przez motocykle. Zdaniem Wima Taala z FEMA, nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tak restrykcyjnych przepisów. Zdecydowana większość motocyklistów korzysta z całkowicie legalnych wydechów i obarczanie ich odpowiedzialnością za pojedyncze przypadki nie rozwiąże żadnego problemu.
Taal postuluje konstruktywną współpracę między władzami i grupami motocyklowymi. Jego zdaniem zwiększanie świadomości zagrożenia hałasem wśród motocyklistów może przynieść znacznie lepsze efekty niż wprowadzanie coraz bardziej restrykcyjnych przepisów.