Inżynierowie firmy Yamaha są ambitni, oczywistym dla nich było, że istnieje potrzeba stworzenia oleju, który będzie miał lepszą jakość niż obecnie dostępne. Wzięli się do pracy i stworzyli specjalistyczny produkt, który ma dać naszym silnikom długowieczność i wyższe osiągi. Rezultat? Yamalube!
Ten oryginalny lubrykant spod znaku trzech kamertonów był do tej pory dostępny w Europie tylko dla produktów serii Marine, zaś w Stanach Zjednoczonych bardzo dobrze sprzedawała się również seria motocyklowa.
Obecnie w Europie Yamalube jest agresywnie promowana, nie bez znaczenia jest również fakt, że Valentino Rossi jeździ na oleju Yamahy w swojej M1.
Dostępna u autoryzowanych dealerów Yamaha pełna gama olejów do czterosuwów i syntetyków do jednostek dwusuwowych wzbogacona jest o linię produktów pielęgnacyjnych dla motocykli. Spray’e czyszczące, i polerujące, smar do łańcucha czy preparat do czyszczenia i konserwacji kasków – proszę bardzo!
Więcej informacji na stronie poświęconej Yamalube.