Żużlowcy Unibaksu Toruń nie mieli na własnym torze żadnych problemów z pokonaniem Tauronu Azotów Tarnów w spotkaniu piątej kolejki Centernet Mobile Speedway Ekstraligi. Po klęsce w Bydgoszczy poniesionej przed tygodniem, tym razem żużlowcy z grodu Kopernika sami zadali serię ciosów gościom – aż dziewięć razy zwyciężyli 5:1.
Mecz rozpoczął się pechowo, gdyż pierwszy wyścig udało się rozegrać dopiero za trzecim razem. W pierwszym podejściu leżał Patrick Hougaard, a w drugim Szymon Kiełbasa. Wychowanek tarnowskiej drużyny za trzecim razem zdołał dojechać do mety na czele, a że jego duński kolega był trzeci, Tauron Azoty objęły prowadzenie 2:4. Chwilę później Tarnowianie ponownie dobrze wystartowali, jednak, o ile Bjarne Pedersen utrzymał prowadzenie, o tyle Martin Vaculik nie dał rady Wiesławowi Jagusiowi oraz Hansowi Andersenowi i skończyło się na remisie. Już w trzecim wyścigu Torunianie za sprawą Adriana Miedzińskiego i Chrisa Holdera objęli prowadzenie, którego, jak się okazało, nie oddali już do końca tego jednostronnego pojedynku. Drugie indywidualne zwycięstwo, po wcześniejszym sukcesie Kiełbasy, goście odnieśli dopiero w szóstym biegu, gdy triumfował Sebastian Ułamek. Jednak chwilę później rozpoczęła się niesamowita passa Torunian, którzy wygrywali podwójnie bieg za biegiem.
Sygnał do powiększania przewagi dali ponownie Jaguś z Andersenem (ten sam duet sięgnął po pięć punktów także w dziewiątym wyścigu), a następnie rywalom szans nie dawali kolejno również Ryan Sullivan z Michaelem Jepsenem Jensenem oraz Adrian Miedziński i Chris Holder, czyli wszyscy Torunianie. Pięć kolejnych podwójnych zwycięstw zadecydowało o końcowym rezultacie, gdyż choć wcześniej było tylko 22:14, po tej serii na tablicy świetlnej widniał już wynik 47:19, co oznaczało, że mecz jest rozstrzygnięty. W tym momencie ponownie do głosu doszedł Sebastian Ułamek, zdecydowany lider Tarnowian, który po raz drugi w tym dniu przyjechał do mety na pierwszej pozycji. W swoim debiucie na Motoarenie był właściwie jedynym w swojej drużynie, który potrafił odbierać punkty gospodarzom. Ułamek po dwunastym wyścigu miał jednak przerwę w startach i Unibax znów zaczął wygrywać podwójnie; najpierw dzięki Wiesławowi Jagusiowi i Adrianowi Miedzińskiemu, a następnie Hansowi Andersenowi i Chrisowi Holderowi już w pierwszym wyścigu nominowanym. Ostatni bieg nie mógł już niczego zmienić, jeśli chodzi o końcowy wynik, jednak Torunianie walczyli do końca i zdobyli jeszcze cztery punkty. Ponownie wygrał najlepszy tego dnia Ryan Sullivan, natomiast jako trzeci dojechał do mety Miedziński, który przegrał z Ułamkiem.
Wygrana Unibaxu była niezagrożona już w połowie zawodów. Torunianie stanowili zgrany monolit i cała drużyna pojechała bardzo dobrze. Spośród podstawowej szóstki tylko Michael Jepsen Jensen zdobył mniej niż dziesięć punktów, jednak i on z bonusami miał dwucyfrowy dorobek. Na słowa uznania zasługują więc wszyscy zawodnicy, którzy zrehabilitowali się za ostatnią wysoką porażkę. Z kolei wśród Tarnowian podobać się mógł tylko wspomniany Ułamek, choć i on miewał słabe wyścigi. Na tle swych kolegów, zupełnie nie radzących sobie na Motoarenie, lider "Jaskółek" i tak pozostawił po sobie stosunkowo najlepsze wrażenie.
Żużlowców z Torunia czeka teraz mecz wyjazdowy w Częstochowie, a następnie wizyta Gorzowian. Właśnie spotkanie z Caelum Stalą powinno odpowiedzieć na pytanie, czy Unibax ma już kryzys formy definitywnie za sobą.
Po meczu powiedzieli:
Marian Wardzała (trener Tauron Azotów): "Przyjechaliśmy tutaj powalczyć i uzyskać dobry wynik, ale jest to praktycznie pogrom. Nie mam pretensji do zawodników, bo wiem, że robili wszystko, co można było zrobić; starali się, naradzali się co robić, żeby było lepiej. Muszę powiedzieć, że większość zawodników nie zna tego toru – wcześniej jechał tu tylko Krzysztof Kasprzak, raz Martin Vaculik, dwa biegi też Tomasz Jędrzejak. Żadna rezerwa taktyczna, oprócz jednej z Sebastianem Ułamkiem, nie wypaliła, nie było możliwości zmieniać zawodnika za zawodnika, bo przywozili 1 lub 0. Ciężki mecz, bardzo, nie mogliśmy nic zrobić. Gratuluję drużynie miejscowej wyniku i dopasowania się do toru, pokazali majstersztyk w jeździe parą i w rozgrywaniu pierwszego łuku".
Sebastian Ułamek (Tauron Azoty): "Gratuluję kolegom, naprawdę wspaniała jazda gospodarzy, widać wyraźnie znajomość toru, super starty, dopasowanie, jazda zespołowa, mogli sobie na to pozwolić, bo byli z przodu. Ja miałem pierwszy raz okazję tu się ścigać i zapoznać z Motoareną, obiekt jest wspaniały do ścigania, dużo ścieżek, były więc fajne wyścigi, mimo wyniku. Jeszcze raz gratuluję, cieszę się z zapoznania, moje następne występy na tym torze będą lepsze".
Jan Ząbik (trener Unibaksu): "Ja mogę tylko podziękować naszym chłopakom za wspaniałą walkę i przede wszystkim mieć nadzieję, że do końca sezonu tak będzie i w play-offach. Dzisiaj pokazali, że umieją jeździć parą, umieją wychodzić ze startu. Walka na torze była przednia, tak trzymać do końca, gratuluję im jeszcze raz".
Adrian Miedziński (Unibax): "O zeszłym tygodniu zapomniałem. Na szczęście, dzisiaj wygraliśmy wysoko, na czym nam bardzo zależało, aby się zrehabilitować za tamten weekend. Dziękuję kibicom, którzy przybyli na mecz, za doping".
Wiesław Jaguś (Unibax): "Cieszę się, że moja forma zwyżkuje. Chciałbym z meczu na mecz jechać coraz lepiej. Nie zawsze to wychodzi, ale będę się starał, żeby było jeszcze lepiej".
Unibax Toruń 64:
9. Wiesław Jaguś (2, 3, 2, 3) 10
10. Hans Andersen (1, 2, 3, 3, 3) 12
11. Chris Holder (2, 3, 2, 2, 2) 11
12. Adrian Miedziński (3, 2, 3, 2, 1) 11
13. Ryan Sullivan (3, 2, 3, 2, 3) 13
14. Michael Jepsen Jensen (2, 1, 1, 2, 1) 7
15. Emil Pulczyński (0) 0
Tauron Azoty Tarnów 26:
1. Martin Vaculik (0, 1, 0, –, –) 1
2. Bjarne Pedersen (3, 0, 1, 1, 0, 1) 7
3. Sebastian Ułamek (1, 3, 1, 0, 3, 2) 10
4. Tomasz Jędrzejak (0, 0, 0, –) 0
5. Krzysztof Kasprzak (2, 1, 1, 1, 0, 0) 0
6. Szymon Kiełbasa (3, w, –, 0, –) 0
7. Patrick Hougaard (1, 0, 0) 0
Wyścig po wyścigu
1. Kiełbasa, Jensen, Hougaard, Pulczyński 2:4
2. Pedersen, Jaguś, Andersen, Vaculik (3:3) 5:7
3. Miedziński, Holder, Ułamek, Jędrzejak (5:1) 10:8
4. Sullivan, Kasprzak, Jensen, Kiełbasa (w/u) (4:2) 14:10
5. Holder, Miedziński, Vaculik, Pedersen (5:1) 19:11
6. Ułamek, Sullivan, Jensen, Jędrzejak (3:3) 22:14
7. Jaguś, Andersen, Kasprzak, Hougaard (5:1) 27:15
8. Sullivan, Jensen, Pedersen, Vaculik (5:1) 32:16
9. Andersen, Jaguś, Ułamek, Jędrzejak (5:1) 37:17
10. Miedziński, Holder, Kasprzak, Kiełbasa (5:1) 42:18
11. Andersen, Sullivan, Pedersen, Ułamek (5:1) 47:19
12. Ułamek, Holder, Jensen, Hougaard (3:3) 50:22
13. Jaguś, Miedziński, Kasprzak, Pedersen (5:1) 55:23
14. Andersen, Holder, Pedersen, Kasprzak (5:1) 60:24
15. Sullivan, Ułamek, Miedziński, Kasprzak (4:2) 64:26