W niedzielę wieczorem w podkrakowskiej miejscowości Skała doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął motocyklista.
Podróżujący motocyklem Kawasaki, 28-letni mieszkaniec Skawiny wraz z 24-letnią mieszkanką Skały jechali prawym pasem w kierunku Ojcowa. Na łuku drogi w lewo kierujący utracił panowanie nad pojazdem. Motocykl przewrócił się na lewy bok, a następnie zjechał z jezdni na prawą stronę drogi i uderzył w barierę energochłonną. Niestety, kierujący motocyklem i jego pasażer zginęli na miejscu. Policja z KWP w Krakowie ustala kto w chwili wypadku prowadził pojazd.
Jest to tylko jedna z wielu informacji o tragicznych w skutkach wypadkach, które zdarzyły się w trakcie ubiegłego weekendu. Pogoda zachęcała do podróży, kusiły trasy i zloty motocyklowe. Niestety, niektórzy z nas nie wrócili z tych przejażdżek do domu, nie zawsze ze swojej winy. W miejscowości Radwan kierujący Oplem Zafirą wyprzedzał na łuku kolumnę kilku pojazdów. W trakcie manewru stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się czołowo z motocyklistą, nadjeżdżającym z naprzeciwka. Jadący Yamahą 61-latek zginął na miejscu.
Pozostaje tylko żałować i apelować wciąż i nieprzerwanie o rozwagę – nie tylko na dwóch kółkach ale nawet bardziej za kierownicą samochodu. Piękna pogoda dopiero się rozpoczyna, sezon przed nami. Skończmy go wszyscy w takim samym składzie, w jakim go rozpoczęliśmy.