Podczas testu Hyosunga GT650R odkryliśmy jego wrodzone właściwości stuntowe. Zrodziło to w naszych głowach niecny plan sprawdzenia jak motocykl będzie się sprawował podczas ambitnej jazdy. Dzięki rozrywkowemu nastawieniu importera negocjacje nie trwały długo...
Freeride to nazwa najmłodszego dziecka KTM-a. Dziecka, jakiego wcześniej nie było i które ciężko zaklasyfikować. Jasną sprawą jest, że pojazd ten budzi zainteresowanie, ale czy połączenie motocykla enduro z trialowym jest dobrym pomysłem?
Kiedy na redakcyjnym parkingu zobaczyłem 72kę jedyna myśl, która przeszła mi przez głowę to „o rany, Elvis żyje”.
KTM najbardziej kojarzy się z wyczynowymi sprzętami off-roadowymi. Jednak austriacka marka rozszerzyła swoją gamę produktów także na motocykle szosowe.
Obecne motocykle terenowe urywają głowę. Dosłownie. Producenci gimnastykują się w celu stworzenia maszyn o możliwie najmniejszej masie i prawie niemożliwie wysokiej mocy. Jest to świetna wiadomość dla zawodników i zapalonych offroad’owców. Co natomiast z amatorami?
Do redakcyjnego garażu trafił Hyosung ST7 celujący w segment cruiserów o średniej pojemności silnika. Jego zaletami mają być solidne wykonanie, przyjemna stylistyka, niezłe własności jezdne i atrakcyjna cena. Czy wypada wykazać się rasizmem i już na starcie odrzucić go tylko ze względu na koreańskie pochodzenie?
Czy nowy projekt Hondy ma szansę odnieść sukces? Naszym zdaniem tak.
Jakub Olkowski
Moda na klimat retro trwa. Triumph od lat proponuje fantastycznego Bonnevilla i Scramblera. Kawasaki po zaprezentowaniu W800 nie nadążało z produkcją, a Ducati chyba ciągle pluje sobie w brodę po wycofaniu produkcji Sport Classic – dziś te sprzęty wcale nie tanieją i są natychmiast wyłapywane, gdy tylko pojawią się na portalu aukcyjnym.
Slim, którego mieliśmy do dyspozycji był czarny niczym izba zakonnika po zmroku. Motocykl sprawia wrażenie, jakbyśmy przenieśli się FatBoy'em 65lat wstecz.
Umarł książę, niech żyje książę chciałoby się powiedzieć. Nowy KTM 690 Duke zrywa ze swoim poprzednim wizerunkiem spasionego supermoto i zostaje rasowym naked bike – naszym zdaniem zmiana charakteru wyszła na dobre.
propozycja Triumpha wydaje się bezpośrednim, najbardziej niebezpiecznym konkurentem dla legendarnego GS. Spece z Hinckley hurtem zamówili motocykle BMW i rozkręcając je do ostatniej śrubki, postanowili każdy element dopracować lepiej, dodając do tego swoją sprawdzoną wcześniej receptę na sukces – trzy cylindry, dużo mocy, bogate wyposażenie i sportowy charakter. Czy rzeczywiście Explorer jest tak dobry?
Włoskim motocyklom można zarzucić wiele, ale na pewno nie to, że są nijakie. Jeśli ktoś szuka motocykla, który wyróżnia się z tłumu i zwraca uwagę, to Benelli TNT 1130 jest właśnie dla niego.