Szkopek o zwycięstwo walczył także w sobotnim wyścigu, ale po dwóch wywrotkach minął linię mety na trzecim miejscu wśród Polaków. W niedzielę obrońca tytułu pojechał jednak bezbłędnie, dystansując polskich rywali i przez połowę wyścigu prowadząc również w stawce Alpe Adria. Niedzielna wygrana była jego drugą w tym roku.
„Cieszę się ze zwycięstwa w mistrzostwach Polski z przewagą 44 sekund nad drugim zawodnikiem – mówi Paweł Szkopek, startujący Yamahą R1. –Mając w pamięci sobotnie przygody dzisiaj starałem się nie forsować tempa i skupić na dowiezieniu do mety wygranej w mistrzostwach Polski, ale dobrze było także po raz drugi w tym roku stanąć na podium w Alpe Adria. Teraz czekam już na kolejne wyścigi w Poznaniu, gdzie chcę znów walczyć o zwycięstwo i spróbować wyśrubować rekord toru.”
Oba wyścigi klasy Superstock 600 na podium w klasyfikacji mistrzostw Polski kończył także Patryk Pazera, choć w sobotę 20-latka spowolniły problemy z systemem zmiany biegów, podczas gdy dwukrotnie tuż za podium w Pucharze Polski klasy Rookie 1000 finiszował Radek Brandebura.
„Sobotnie problemy z tzw. quickshifterem odbiły się także na niedzielnym wyścigu, do którego dobrze wystartowałem, ale po kilku kółkach osłabiona prawa ręka zaczęła odmawiać posłuszeństwa – dodaje Patryk Pazera, dosiadający Yamahy R6. – Ostatecznie dwukrotnie stanąłem jednak na trzecim stopniu podium, więc to był udany weekend.”
„Dwukrotnie otarliśmy się na Węgrzech o podium, choć w niedzielę miałem małe problemy z motocyklem – mówi Radek Brandebura. – Czuję lekki niedosyt, ale najważniejsze, że pokazaliśmy dobre tempo i znów walczyliśmy o czołowe pozycje, a to bardzo budujące przed kolejnymi wyścigami.”
Trzecia runda mistrzostw Polski odbędzie się już za dwa tygodnie, w dniach 14-15 lipca, na torze Poznań.
Więcej informacji o zespole na oficjalnych profilach www.facebook.com/pazeraracing i www.instagram.com/pazeraracing