2010-04-23 14:52:30.33002
RPA
napisał(a):
Na początku mego postu, jako nowy forumowicz chciałbym się z wszystkimi serdecznie przywitać :) Pisze ten post ponieważ na uczelni kazano przeprowadzić mi pewne badanie marketingowe i myślę, że mi w tym pomożecie. Jeżdzę Suzuki gsf 1250s i jestem bardzo zadowolony z mojego motoru ale... nie podoba mi się tylko to że jest nijakiego koloru. Zwykły niebieski bandyta. Wiele razy myślałem, że fajnie by było jeździć czymś oryginalnym. Bardzo chciałbym, żeby mój bandyta wyglądał tak jak pięknie malowany na biało-niebiesko GSX 1400. Niestety nie zdecydowałem się do tej pory ze względu na koszty. I tutaj rodzi się pytane związane z moją pracą. Chcę nudowodnić, że ludzie chętnie by zmieniali wygląd swoich maszyn gdyby nie zbyt wysokie koszty. Mam do was ogromną prośbę: Piszcie w komentarach czy zmienili byśce wygląd waszego motoru na jakiś specjalnie zaprojektowany dla was wzór (np jakiś oldschool) a jeśli tak to jaką cene byli byście w stanie zapłacić za kompletne zmienienie koloru/wyglądu waszego motocykla. Za wszyskie odpowiedzi z góry serdecznie pozdrawiam i do usłyszenia.
2010-04-23 16:33:40.505656
the king is dead!
napisał(a):
Witaj, i szczęść Boże, mam nadzieję, że się u nas zadomowisz. W moim przypadku nie jest to takie drogie. Jeżdżę Suzuki DR-Z400SM więc to jest kwestia kupna oklein z grafiką na plastiki, choć nie ukrywam, że gdyby były tańsze to bym z tym dłużej nie zwlekał. Gdybym jednak miał inny motocykl, to raczej bym się nie zdecydował na malowanie motocykla. [color=#FF0000]Temat został zdublowany więc jeden usunąłem.[/color]
2010-04-24 11:29:40.657929
muchomor
napisał(a):
Większość osób nie maluje motocykli, bo potem jest problem ze sprzedażą motocykla w nieoryginalnym malowaniu, od razu pada podejrzenie, w większości przypadków niebezpodstawne, że był klepany z przystanku PKS.
2010-04-24 16:27:26.467942
the king is dead!
napisał(a):
[quote]Większość osób nie maluje motocykli, bo potem jest problem ze sprzedażą motocykla w nieoryginalnym malowaniu, od razu pada podejrzenie, w większości przypadków niebezpodstawne, że był klepany z przystanku PKS.[/quote] A poza tym, nie ma co się oszukiwać, w większości przypadków słaaaaaabo to wygląda.
2010-04-26 11:37:32.586054
okrop
napisał(a):
wskazaliscie odpowiednie kierunki.
Malowanie calego motocykla jest drogie -wszedzie, nie tylko w polsce, wiec nie robi sie tego bez powodu. Wiec jesli spotyka sie motocykl caly przemalowany to rodzi to podejrzenia. Osobiscie jestem malo czuly na kwestioe wygladu i lansu wydechem lub kolorem - dlatego nie dalbym wiecej niz 500zl - a to jest nierealne jesli mowimy o kompletnym zajeciu sie motocyklem.