Motocyklowe portale protestują z Wikipedią - Motogen.pl

Do największego w historii Internetu protestu, który zainicjowała anglojęzyczna Wikipedia, dołączyły także motocyklowe portale z całego świata.

Portale motocyklowe z USA, Wielkiej Brytanii czy Francji solidarnie dołączyły do protestu przeciwko SOPA (ang. Stop Online Piracy Act). Dlaczego ustawa ta miałaby być zagrożeniem dla prawidłowego działania stron poświęconych motocyklom? Producenci mogliby je zamykać choćby za fakt opublikowania zdjęcia „szpiegowskiego”, które wyciekło z firmy, na podstawie ochrony praw autorskich do owej fotografii. Jeśli zdjęcie opublikowałby na dodatek portal, który z jakiś przyczyn ma na pieńku z producentem jednośladów, łatwo się domyślić, jak potoczyłyby się losy takiej strony internetowej. To samo stałoby się w przypadku, gdyby na stronie treść uznana za łamiącą prawa autorskie pojawiłaby się w wyniku działania hakerów.

SOPA jest na razie projektem ustawy, która ma na celu walkę z piractwem. Przepisy tejże ustawy pozwalają na usunięcie strony internetowej, na której pojawi się link do serwisu łamiącego prawa autorskie, cenzurowanie treści uznawanych za sprzeczne z prawem, a także sądowe nakazanie usunięcia linku do strony z przeglądarki Google oraz powiązanego z nią serwisu YouTube – niejasność sformułowania przepisów będzie mogła prowadzić do nadużyć. Swój sprzeciw zapowiedziały już m.in. Wikipedia, Google, Twitter, Mozilla i Yahoo!.

W Europie podobne zastosowanie ma mieć podpisanie podobnego, międzynarodowego porozumienia ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement), do którego chce przystąpić Unia Europejska. Decyzję o tym podjęto na posiedzeniu, mającym miejsce 15 i 16 grudnia 2011. Co ciekawe, posiedzenie to dotyczyło rybołówstwa i rolnictwa, a wszelkie wcześniejsze negocjacje zostały utajnione.

Można się zatem spodziewać, że ciąg dalszy protestów nastąpi.