Motocykl się zapalił, a owca zdechła - Motogen.pl

Wydawałoby się, że owce to taki miłe puszyste, całkiem nieźle smakujące po upieczeniu lub innych zabiegach kulinarnych, zwierzątka. Okazuje się jednak, że mogą powodować także pożary motocykli.

Doświadczył tego pewien motocyklista, który uderzył w takie właśnie zwierzę.  Na szczęście riderowi nic poważnego się nie stało, czego nie można powiedzieć o owcy. Nie znamy dokładnych losów zwierzaka, ale możemy się domyślać, że była mocno zwęglona i już mało jadalna. Podobny los spotkał motocykl, z którego nie było już nawet co zbierać po pożarze.