W kwestii wyglądu nie zauważymy zbyt wielu zmian poza nową kanapą. Skok zawieszenia zwiększono o 4 mm. Reszta zmian kryje się w technologii. KTM 690 Duke będzie pierwszym motocyklem pomarańczowych, który spełnia normy EURO IV.
Dla nas oznacza to tyle, że czerwone pole obrotomierza będzie zaczynało się nie przy 8500 obr./min, ale przy 9000 obr./min. Moc silnika wzrośnie do 73 koni mechanicznych. Oprócz tego KTM zapowiada zlikwidowanie wibracji przez zastosowanie kontrującego wałka umieszczonego w głowicy.
To jednak nie koniec zmian. Motocykl otrzyma tryby jazdy – Sport, Street i Rain. Pojawi się również kontrola trakcji, ABS Bosch 9M z możliwością wyłączenia, a opcjonalnie będzie można zamówić system MSR.
KTM 690 Duke ma pojawić się również w wersji R, która będzie nieznacznie mocniejsza i zostanie wyposażona w regulowane zawieszenie.