Caelum Stal Gorzów nie dała szans na własnym torze w pojedynku z aktualnym DMP, Unią Leszno. Gospodarze nie okazali się zbyt gościnni i wygrali aż 57:33.
Miejscowi nie mogli skorzystać w tym spotkaniu z usług Hansa Andersena, który nabawił się kontuzji nogi podczas biegania po lesie. Trener Czesław Czernicki miał dwie możliwości, by wypełnić lukę po Duńczyku. Pierwszą z nich było wstawienie Artura Mroczki, drugą zaś skorzystanie z zastępstwa zawodnika i to właśnie wybrał szkoleniowiec Giorzowian.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Pierwsze trzy wyścigi zostały wygrane przez nich podwójnie, dzięki czemu prowadzili już 15:3! W następnym biegu parę Tomasz Gollob–Bartosz Zmarzlik przedzielił Tobiasz Musielak, ale Gorzowianie wciąż powiększali swoją przewagę. Kolejne dwie gonitwy zakończyły się podziałem punktów. W obu najlepszymi startami popisywali się zawodnicy Unii Leszno, którzy na dystansie tracili punkty.
Odsłona numer dziewięć to doskonały start Janusza Kołodzieja. W pogoń za nim udali się Nicki Pedersen i Matej Zagar. Duńczykowi po kilku próbach udało się minąć Leszczynianina, który odjechał bardzo szeroko i skorzystał z tego jeszcze Słoweniec, Zagar. Kołodziej jednak nie składał broni i udało mu sie odzyskać 2 punkty. Na Pedrsena nie starczyło już czasu. W następnym wyścigu rozgrzewającą publiczność do czerwoności walkę o 2 punkty stoczyli Jurica Pavlić i Nicki Pedersen. Zawodnicy kilka razy zamieniali się pozycjami, a ostatecznie górą z tego pojedynku wyszedł Chorwat, startujący w Unii Leszno.
Przed biegami nominowanymi Caelum Stal prowadziła już 53:25 i miała już pewne 2 punkty na swoim koncie. W pierwszym do walki w barwach Gorzowian desygnowano Nielsa Kristiana Iversena i Mateja Zagara. Temu drugiemu odnowiła się jednak kontuzja dłoni i na torze pojawił się debiutujący tego dnia w Speedway Ekstralidze, Bartosz Zmarzlik. Jednak zarówno tę, jak i następną gonitwę stosunkiem 4:2 wygrali przyjezdni i ustalili wynik meczu na 57:33.
W drużynie z Gorzowa Wielkopolskiego nie zawiódł nikt. Każdy z zawodników zdobył taką liczbę punktów, jakiej od niego oczekiwano. W ekipie „Byków” walecznością imponował Jurica Pavlić, choć wywalczył zaledwie 9 „oczek”. Punkt więcej w sześciu startach zapisał na swoim koncie Jarosław Hampel. Jest to o wiele za mało jak na drugiego zawodnika na świecie.
Unia Leszno 33:
1.Jarosław Hampel (0,3,2,1,3,1) 10
2.Jurica Pavlic (1,0,2,2,1,3) 9
3.Janusz Kołodziej (d4,1*,2,0,1) 4+1
4.Damian Baliński (1,2,0,0,3) 6
5.Troy Batchelor (0,-,1,-) 1
6.Sławomir Musielak (t,-,0) 0
7.Tobiasz Musielak (1,2,0,0) 3
Caelum Stal Gorzów 57:
9.Nicki Pedersen (3,3,3,1,3,2) 15
10.Hans Andersen ZZ
11.Niels K. Iversen (3,2,1,2*,2,2) 12+1
12.Matej Zagar (2*,1*,1,3,2*,) 9+3
13.Tomasz Gollob (2*,3,3,3,3,0) 14+1
14.Łukasz Cyran (2*,u/w,1*) 3+2
15.Bartosz Zmarzlik (3,1,0,0) 4
Bieg po biegu:
1.Zmarzlik, Cyran, T. Musielak, S. Musielak (t) 5:1
2.Pedersen, Gollob, Pavlic, Hampel 5:1 (10:2)
3.Iversen, Zagar, Baliński, Kołodziej (d4) 5:1 (15:3)
4.Gollob, T.Musielak, Zmarzlik, Batchelor 4:2 (19:5)
5.Hampel, Iversen, Zagar, Pavlic 3:3 (22:8)
6.Gollob, Baliński, Kołodziej, Zmarzlik 3:3 (25:11)
7.Pedersen, Hampel, Iversen, T.Musielak 4:2 (29:13)
8.Gollob, Pavlic, Hampel, Cyran (u/w) 3:3 (32:16)
9.Pedersen, Kołodziej, Zagar, Baliński 4:2 (36:18)
10.Zagar, Iversen, Batchelor, T.Musielak 5:1 (41:19)
11.Gollob, Pavlic, Pedersen, Kołodziej 4:2 (45:21)
12.Hampel, Iversen, Cyran, S.Musielak 3:3 (48:24)
13.Pedersen, Zagar, Pavlic, Baliński 5:1 (53:25)
14.Baliński, Iversen, Kołodziej, Zmarzlik 2:4 (55:29)
15.Pavlic, Pedersen, Hampel, Gollob 2:4 (57:33)