Mandat za głośną muzykę w aucie? "To nie jest zabronione" - Motogen.pl

Wprowadzenia kar za zbyt głośne słuchanie muzyki w samochodzie, domaga się dwójka posłów. Interpelacja, choć wydaje się sensowna, została źle przygotowana i złożona nie tam, gdzie trzeba.

Posłowie Anna Gembicka z PiS i Jarosław Sachajko z Kukiz’15 złożyli do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji petycję o wprowadzenie zakazu słuchania głośnej muzyki w samochodzie. Wnioskodawcy argumentują, że głośna muzyka może odciągać uwagę kierowcy od sytuacji na drodze, co zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Jako przykład podano kilka ostatnich zdarzeń drogowych, gdzie zbyt głośna muzyka uniemożliwiła kierowcom reakcję na sygnały pojazdów uprzywilejowanych.

Posłowie poprosili o dane z ostatnich sześciu lat dotyczące kierowców zatrzymanych za głośne słuchanie muzyki oraz mandatów wystawionych za głośne słuchanie muzyki. W odpowiedzi, sekretarz stanu MSWiA Czesław Mroczek wyjaśnił, że dane takie nie mogą zostać udostępnione, ponieważ nie istnieją. Słuchanie głośnej muzyki nie jest bowiem w Polsce zabronione, więc policja nie ma prawa za nie karać.

Dodatkowo, jak to z posłami bywa, nie podali oni żadnych konkretnych propozycji rozwiązań, które mogłyby pomóc wprowadzić zakaz słuchania głośnej muzyki. Nie wiadomo zatem jak kontrolować kierowców i co w ogóle znaczy „zbyt głośna muzyka”. W dodatku wnioskodawcy skierowali interpelację do niewłaściwego ministra – odpowiedni byłby w tej sytuacji Minister Infrastruktury, nie zaś Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Warto tutaj przypomnieć o innej inicjatywie – petycji, złożonej przez osobę prywatną, a dotyczącej zakazania jazdy w słuchawkach. Pisaliśmy o tej sprawie w marcu – wnioskodawca domagał się wprowadzenia mandatu w wysokości 2 tys. zł za korzystanie ze słuchawek w czasie jazdy. Argumentował to podobnie, jak posłowie:  (…) kierujący, słuchając głośnej muzyki, nie reagują na sygnały ostrzegawcze pochodzące z jego otoczenia od innego uczestnika ruchu, który nie znajduje się w polu jego widzenia. Powoduje to brak reakcji na sygnały ostrzegawcze.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany