IOM TT: ostatnie starcie - Motogen.pl

Lightweight
W klasie Lightweight próżno było szukać tytanów tegorocznej edycji, bo ci chcieli skupić się na ostatnim wyścigu, który choć nie jest najważniejszy, to jednak dodaje najwięcej prestiżu. Tak oto na starcie zabrakło Johna McGuinnessa, Michaela Dunlopa, Williama Dunlopa i Guya Martina. Z przyczyn technicznych do rywalizacji nie przystąpił Gary Johnson.

Wyścig odbywa się na dystansie trzech okrążeń i teamy miały różne strategie na pit stop, a najlepszym wyborem okazało się tankowanie już po pierwszym okrążeniu, ale po kolei. Po starcie, w punkcie pomiarowym Glen Helen prowadził Dean Harrison, który miał 0.05 sekundy przewagi nad Jamesem Hillierem. Na trzecim miejscu znajdował się Ivan Lintin, czwarty był Conor Cummins, a piąty Michael Rutter. W Ramsey prowadzenie objął Hillier, który przekroczył bramkę z czasem o 1.622 sekundy lepszym niż Dean Harrison. Pozostali zawodnicy pierwszej piątki jechali na niezmienionych pozycjach. Po pierwszym okrążeniu na pit stop zjechali James Hillier, Cameron Donald i Dean Harrison. Przy okazji James Hillier pobił rekord trasy w klasie Lightweight ze startu zatrzymanego – 19 minut 11.486 sekund.

Oczywistym było, że na drugim okrążeniu prowadzenie obejmie Ivan Lintin. James Hillier tracił do niego w Glen Helen 14.530 sekund, a Dean Harrison 26.117 sekund. Dalej znajdowali się Chris Palmer, Conor Cummins, Ian Laugher, Jamie Hamilton, Michael Rutter i Cameron Donald. Chris Palmer i Ivan Lintin zjechali na pit stop po drugim okrążeniu. W tej sytuacji na prowadzenie powrócił James Hillier, który miał 21.345 sekund przewagi nad Deanem Harrisonem i 46.949 nad Conorem Cumminsem. Ivan Lintin po wyjeździe z pit lane spadł na czwarte miejsce, a dalej znajdowali się Jamie Hamilton, Michael Rutter i Cameron Donald. Zwycięzcą wyścigu został James Hillier, który ustanowił rekord okrążenia dla klasy Lightweight – 19 minut i 0.168 sekundy, a także rekord prędkości – 119.1298 mph. Drugie miejsce zajął Dean Harrison, a trzecie Conor Cummins.

Senior TT
Ostatni wyścig był zarazem najbardziej wyczekiwanym już od samego początku tej edycji, a im dalej w las tym oczekiwania rosły jeszcze bardziej. Michael Dunlop miał już w kieszeni cztery zwycięstwa w tym tygodniu, co zapewniło mu TT Championship Trohpy imienia Joeya Dunlopa. Głównym rywalem był John McGuinness, który podczas tegorocznej edycji nie wygrał jeszcze żadnego wyścigu, a potrzebował jednego zwycięstwa żeby mieć ich dwadzieścia w swojej karierze.

Pierwsze podejście zostało przerwane jeszcze zanim zawodnicy dotarli do punktu pomiarowego Ramsey. Wywieszono czerwoną flagę po wypadku, któremu uległ Jonathan Howarth. Zawodnikowi nic się nie stało poza drobnymi potłuczeniami, ale oprócz niego jeszcze dziesięciu kibiców zostało rannych. Wszystkich przewieziono do szpitala i tylko pięciu pozostało na obserwacji.

Po wznowieniu w Glen Helen na pierwszym miejscu był Gary Johnson przed Williamem Dunlopem, Michaelem Dunlopem, Michaelem Rutterem i Johnem McGuinnessem. Już w Ballaugh na prowadzenie wysunął się Michael Dunlop, a John McGuinness był trzeci. Różnice pomiędzy zawodnikami były jednak niewielkie, więc ciężko było mówić o pewnych lokatach. Na drugim okrążeniu w Ramsey najszybszy był John McGuinness, który przejechał przez punkt z przewagą 0.232 sekundy przewagi nad Michaelem Dunlopem. Na trzecim miejscu znajdował się Guy Martin, na czwartym Gary johnson, a na piątym Bruce Anstey. Warto już teraz dodać, że za McGuinnessem na drodze podążał James Hillier. Na pit stop zjechali McGuinness, Hillier, Martin, Dunlop i Anstey. Gary Johnson zaliczył wypadek, a Cameron Donald zrezygnował z udziału w wyścigu.

Trzecie okrążenie to nadal prowadzenie McGuinnessa przed Dunlopem, Ansteyem, Martinem, Rutterem i Hillierem. W każdym punkcie pomiarowym jego przewaga nad Michaelem Dunlopem rosła. James Hillier z kolei bardzo szybko uczył się w locie i na czwartym okrążeniu był już przed Guyem Martinem, który spadł na piąte miejsce. W punkcie Cronk-ny-Mona Dunlop tracił do McGuinnessa już 6.055 sekundy. Na trzecim miejscu znajdował się Bruce Anstey. Zawodnicy ponownie zjechali na pit stop, po którym John wcale nie zamierzał zwalniać i nadal zwiększał przewagę nad bezsilnym Dunlopem. Równo z McGuinnessem z alei serwisowej wyjechał Hillier. Już po jednym okrążeniu pobił czas Bruce Ansteya i był trzeci.

Na ostatnim okrążeniu Dunlop tracił już prawie 11 sekund do McGuinnessa, a James Hillier miał niecałe pół sekundy przewagi nad Ansteyem. Piąte miejsce zabezpieczył Guy Martin, który miał prawie pół minuty przewagi nad kolejnym zawodnikiem.  Ostatecznie wygrał McGuinness, który odniósł swoje dwudzieste zwycięstwo w karierze i po raz czterdziesty pierwszy stanął na podium TT. Na drugim miejscu znalazł się Michael Dunlop. Trzecie odebrał Jamesowi Hillierowi Bruce Anstey, który dotarł na metę z niecałą sekundą przewagi.

Autor: Wojciech Grzesiak