Honda CBR1000RR Fireblade będzie obchodzić w przyszłym roku swoje 25-lecie. Na ten jubileusz otrzymamy naprawdę fantastyczny prezent. Nowy model naszpikowano elektronicznymi systemami, które łączy urządzenie Inertial Measurement Unit, rejestrujące zachowanie motocykla w pięciu osiach. Te połączone systemy mają pomagać motocykliście w osiągnięciu tego wszystkiego, co zamierza zrobić, tylko jeszcze lepiej. Kontrola trakcji, elektroniczna regulacja zawieszenia, ABS, elektroniczne sterowanie przepustnicą i inne systemy są zintegrowane i kontrolują wszystkie istotne parametry jazdy.
Nicky Hayden testuje Hondę CBR1000RR Fireblade SP
Podobnie jak w wyścigowej RC213V-S znajdziemy w nowej Fireblade SP kolorowy wyświetlacz, który dostosowuje się do warunków otoczenia i pokazuje informacje w trzech trybach: Street – to co niezbędne podczas jazdy drogowej, Circuit – w wyścigach torowych i Mechanic – dodatkowe informacje, np. napięcie w instalacji elektrycznej czy temperaturę płynu chłodniczego.
Z 4-cylindrowego, rzędowego silnika wyciśnięto tyle, ile się tylko dało mocy (189 KM przy 13 000 obr./min.) i momentu obrotowego (116 Nm przy 10 500 obr./min.).
O tym motocyklu i jego bliźniaczej wersji SP2 będziemy jeszcze pisać bardziej szczegółowo, a już nastawiamy się na testowanie.
Honda CB1100RS
Honda CB1100EX to znany już klasyk, który w wersji na 2017 rok otrzymał nowe szprychowe koła i diodowe oświetlenie. Nowością jest inna wersja tego motocykla – CB1100RS. To odpowiedź Hondy na coraz bardziej modne caferacerowe konstrukcje konkurencji. Pozycja kierowcy na tym motocyklu jest nieco bardziej sportowa niż na EX, inna geometria ramy sprzyja zwrotności Zastosowano w nim zawieszenia Showa, a koła wykonano z odlewów aluminiowych. W obu motocyklach wprowadzono niewielkie zmiany w silniku i poprawiono dolot powietrza.