Podczas Stunt Show swoje umiejętności pokażą Stunter13, Fragment, Leo Stuntrider, Korzeń, TSR Toban i Marcin Mosiek Mochu.
Stunter13 – czyli Rafał Pasierbek – to chyba najbardziej rozpoznawalny na świecie polski stunter. Oprócz wygrywania prestiżowych, międzynarodowych imprez zajechał ze swoimi pokazami aż do Indii, Izraela i na wyspę Curacao. Oprócz tego zainteresowała się nim Yamaha i dzięki tej współpracy powstał zaprezentowany jesienią ubiegłego roku model MT-07 Motocage. Na targach pojawi się z motocyklami Yamaha R6, wspomnianą MT-07 i TTR50.
Kolejnym znanym stunterem będzie Piotr „Fragment” Frąckiewicz, który dosiada motocykla Triumph Street Triple R. Z powodzeniem startuje w seriach Bielawa Motoshow, Stunt Open czy słynne bydgoskie StuntGP, które gromadzi czołówkę stunterów przybywających do Bydgoszczy z tak odległych krajów jak chociażby Japonia czy Brazylia.
Leo Stuntrider to stuntowy „rodzynek”, ponieważ postanowił wykonywać ewolucje na quadzie. Gościnnie występował na StuntGP, Motor Show w Poznaniu czy Mistrzostwach Polski w Stuncie. Jednym z jego sponsorów jest Modeka.
Marcin „Korzeń” Głowacki dosiada motocykla Kawasaki ZX6R, a stunt uprawia od ośmiu lat. Stawał na podium prestiżowych imprez takich jak StuntGP w Bydgoszczy, Bulgarian Stunt Competition, Moto Show Bielawa czy Stunt Bike Freestyle London. Pierwsze zwycięstwo w StuntGP wywalczył w ubiegłym roku.
Marcin Mosiek „Mochu” zaczął swoją przygodę ze stuntem dziewięć lat temu i startował między innymi w Bielawie, Krotoszynie, Lublinie i ma na swoim koncie również starty w bydgoskim StuntGP. Mochu zajmuje się nie tylko jazdą, ale jest również założycielem firmy MFC, która przygotowuje motocykle do stuntu.
TSR Torban pochodzi z Krotoszyna i dosiada Yamahy R6. Swoją przygodę ze stuntem rozpoczął siedem lat temu i od tego czasu startuje w krajowych seriach.
Targi Wrocław MotorcycleShow odbędą się w dniach 14 i 15 marca. Nie może Was tam zabraknąć!