Silnik elektryczny ma większą przewagę technologiczną nad najbardziej zaawansowanymi silnikami spalinowymi niż wam się wydaje. Dużo większa sprawność, dużo większa prostota konstrukcji oraz moment obrotowy dostępny od samego dołu. Zobaczcie jak supersportowe Kawasaki ZX10R, dysponujące mocą prawie 200 KM (z dynamicznym doładowaniem) absolutnie nie radzi sobie w sprincie z dwoma modelami elektrycznych Tesli. 2,5 sek do setki samochodem? Możliwe tylko na pokładzie supersamochodów takich jak np. Bugatti Chiron z 8 litrowym silnikiem o mocy 1500 KM lub też w elektryku Elona Muska napędzanym przez dwa silniki elektryczne o mocy sumarycznej 691 KM. Strach pomyśleć co będzie, jeżeli tak mocarne silniki będzie dało się upakować w 200-kilogramowym motocyklu.