Dwóch europejskich zawodników zginęło w wyścigach - Motogen.pl

W Ulster Grand Prix zginął szkocki zawodnik Andy Lawson. Lawson miał 24 lata i był to jego pierwszy start w Ulster Grand Prix, a wcześniej udało mu się ukończyć Isle of Man Tourist Trophy. W Ulster GP startował w klasie Supersport. Lawson zginął w wypadku, który wydarzył się podczas drugiego wyścigu. Jednocześnie rodzina zawodnika nalegała na kontynuowanie wyścigu dodając, że „Andy by tego chciał”. Jeszcze przed feralnym wyścigiem mówił, że bardzo podoba mu się tor w Dundrod pomimo, że nadal uczył się specyfiki toru. Szczegóły zdarzenia są badane przez specjalną komisję.

Drugi śmiertelny wypadek miał miejsce podczas rundy Alpe Adria na torze Hungaroring. Podczas wyścigu Superbike zginął Berto Camlek ze Słowenii. Wypadek miał miejsce tuż po starcie, w pierwszym zakręcie. Zawodnik miał 45 lat i oprócz startów w Alpe Adria miał za sobą występy w Superbike World Championship. Szczegóły tego wypadku również nie są jeszcze znane.

Rodzinom zawodników składamy szczere kondolencje i mamy nadzieję, że takie informacje będą docierały do nas możliwie jak najrzadziej.

Autor: Wojciech Grzesiak