Cały tor wyścigowy na jednym kole - Motogen.pl

Takiego wyczynu dokonał ostatnio „Fragment”, którego długo nie trzeba było namawiać. Oczywiście gdzie „Fragment” tam i jego niezastąpiony Triumph, dla którego przejazd był prawdziwie ekstremalnym sprawdzianem na wytrzymałość podzespołów. Na szczęście sprzęt dał radę (no przecież w to, że „Fragment” da radę nikt nie wątpił) i bez problemów minął linię mety na Highchairze.

Cały zarejestrowany przejazd możecie obejrzeć poniżej. Aha, nie pytajcie się skąd na filmie wziął się nagi człowiek na Ducati Monster 1200 – sami tego nie wiemy!