Paryscy funkcjonariusze wpadli na pomysł promowania przepisowej jazdy motocyklem. Czy im się uda?
Od kilku dni w Paryżu trwa akcja policyjna pod kryptonimem „dobre punkty”, która ma na celu promowanie „grzecznych” motocyklistów. Policjanci w cywilnych ciuchach wsiedli na nieoznakowane motocykle i zaczęli śledzić motocyklistów jeżdżących po stolicy Francji. Każdy użytkownik jednośladu, który stosuje się do przepisów i nosi odpowiednią odzież motocyklową, może być zatrzymany przez taki nieoznakowany patrol. Jednak już po zatrzymaniu nie musi obawiać się punktów karnych, wręcz przeciwnie.
Do policyjnej akcji zostały zaangażowane francuskie gwiazdy z pierwszych stron gazet lub ich sobowtóry. Osoba taka, jadąca jako plecak z policjantem, wręcza motocykliście drobny upominek wraz z książeczką „dobrego zachowania”.
Czy akcja odniesie sukces – trudno powiedzieć. Naszym zdaniem na pewno nie odwiedzie motocyklistów łamiących przepisy od szybkiej jazdy. Wolelibyście otrzymać jakiś drobiazg z rąk sobowtóra Magdy Mołek czy na przykład ofertę darmowego kursu jak Brytyjczycy?