Mini bike’i na baloniastych kołach to nie najlepszy wybór w offroad. Ale za to kupa radochy. I to jeszcze w formie rajdu endurance!
Ekipa amerykańskiego sklepu Go Power Sports postanowiła wdrożyć w życie totalnie szalony pomysł – wyścig motocykli mini bike na baloniastych kołach, w formie endurance, w offroadowym terenie. Oglądanie nagrania z tego wyścigu sprawi, że będziesz zazdrościł uczestnikom. Klimat i wrażenia są niesamowite – trochę przypominają nam atmosferę polskich rajdów Scrambler Fever.
Zasady są proste: musisz mieć mini-bike’a – ale takiego na baloniastych kołach w klasycznym stylu, a nie offroadowego pitbike’a. Jest podział na 3 kategorie: Juniorzy, sztywne tylne zawieszenie, pełne zawieszenie z przodu i z tyłu.
Na starcie stanęło jednocześnie 60 załóg, kierowcy mogli się zmieniać w czasie wyścigu. Tor miał około 5600 metrów i jeżeli chociaż raz zjechałeś motocyklem z asfaltu w teren, to takich przeszkód nie można nazwać trudnymi. Ale trzeba pamiętać, że te motocykle mają małe koła, niewielki prześwit, i niezbyt nadają się do offroadowych wyścigów, ale za to dają ogromną dawkę radochy. Zwycięska ekipa pokonała w regulaminowym czasie aż 22 okrążenia.
Zobaczcie, jak to wyglądało!
Jeżeli teraz też chcesz wziąć udział w podobnej imprezie, to polecamy podobne klimatycznie Scrambler Fever, albo Hel Riders (Deus Swank Challange), czy też ADV24.
Zostaw odpowiedź