W sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Panieńszczyzna miał miejsce tragiczny wypadek, w wyniku którego zginął motocyklista.
Poruszający się motocyklem Suzuki, 29-latek wyprzedzał sznur jadących przed nim samochodów. Gdy zaczął hamować, stracił panowanie nad motocyklem, który położył się na drodze i przesuwał dalej wraz ze swoim kierowcą, zmieniając pas ruchu. Niestety, jednoślad wpadł czołowo na jadącego z naprzeciwka Opla Astrę. W wyniku wypadku motocyklista zginął na miejscu.
Kierowca Opla był trzeźwy. Policja ustala obecnie jakie były dokładne okoliczności zdarzenia. My natomiast przypominamy: czasem nie warto się spieszyć, żeby żyć.