Rzędowy, dwucylindrowy silnik, wał kardana, system ride-by-wire, ABS, UBS oraz kontrola trakcji TCS – to wszystko zobaczymy na pokładzie nowej, długo oczekiwanej Yamahy Super Tenere.
W tym roku Yamaha postanowiła mocno podgrzać atmosferę wokół swoich nowości. Marka nie pokazała motocykli podczas targów motoryzacyjnych. Postawiła za to na zaskoczenie i prezentowanie swoich maszyn „po kawałku”, co miało zwiększyć zainteresowanie. Po raz pierwszy model Super Tenere został pokazany w niebanalnej formie jako beduin przemierzający pustynię. Materiał, który tylko luźno wyznaczał kształt motocykla, zapoczątkował plotki i wiele komentarzy co do ostatecznego wyglądu „Królowej przygód”, jak nazywa Super Tenere Yamaha.
Pod owiewkami modelu Super Tenere znajdziemy, zgodnie z wcześniejszymi domysłami, dwucylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 1199 ccm. Moc maksymalna tej jednostki to 110 KM przy 7250 obr./min, a moment obrotowy wynosi 114 Nm przy 6000 obr./min. Zamiast łańcucha, który służył do przeniesienia napędu w XT660Z, na pokładzie Super Tenere znajdziemy wał kardana. Inżynierowie wyposażyli nowy motocykl w sześciostopniową skrzynię biegów. Sterowanie przepustnicą odbywać się będzie za pomocą systemu ride-by-wire YCC-T z dwoma trybami pracy. Z przodu znajdziemy zawieszenie upside down. Jak twierdzi Yamaha, krzywa mocy i momentu obrotowego jest bardzo płaska, dlatego pojazd powinien być zarówno mocny, jak i bardzo przyjazny kierowcy.
Oprócz tego Yamaha potwierdziła, że w standardowym wyposażeniu motocykla znajdzie się ABS i UBS, czyli system, w którym naciskając klamkę przedniego hamulca, hamuje również częściowo tył i na odwrót oraz kontrola trakcji TCS z dwoma trybami pracy: szosowym i terenowym. Ostatni system będzie można zupełnie wyłączyć.
Na bardziej szczegółowe dane techniczne przyjdzie nam poczekać aż do oficjalnej premiery motocykla, która nastąpi 24 lutego na targach motocyklowych w Turcji. Yamaha Super Tenere w Polsce do sprzedaży wejdzie w maju.
Hubert Liwski: Ten motocykl ma być czymś pomiędzy KTM 990 Adventure a BMW R1200GS, czyli Yamaha ma być turystycznym jednośladem, który idzie jednak w stronę cięższego terenu. Możemy się zatem spodziewać licznych wzmocnień i plastików takich, jakie możemy spotkać w aktualnej XTZ 660 Tenere, tak więc często zdarzające się w terenie upadki nie powinny robić żadnego wrażenia na nowej Super Tenere. Nowy motocykl można określić mianem Heavy Duty.