XIV runda AMA Supercrossu odbyła się w ten weekend w St. Louis. W klasie Lites oczekiwana walka o mistrzostwo między Deanem Wilsonem i Justinem Barcią nie miała miejsca, aczkolwiek wyścig był ciekawy dla widzów. W klasie Supercross na szczyt wrócił James Stewart.
Klasa Supercross Lites
Podczas wszystkich treningów tego dnia najszybszy był Ryan Sipes. Wyglądało na to, że będzie tu mocno walczył o zwycięstwo. Jednak na starcie najszybszy okazał się Blake Baggett, który już na pierwszym okrążeniu został wyprzedzony przez Justina Barcia i wspomnianego Sipesa. Ci dwaj kilkakrotnie wymieniali się na prowadzeniu.
W drugiej połowie wyścigu Baggett zaczął naciskać Sipesa, co pozwoliło Barcii na złapanie oddechu. Blake kilkakrotnie próbował wyprzedzać, jednak bezskutecznie.
Dean Wilson miał słaby start i musiał się przebijać ze środka stawki. Walczył uparcie przez cały wyścig, by móc zachować nadzieję na mistrzostwo. Jego trudy zaowocowały zajęciem czwartego miejsca na mecie; ma teraz 20 punktów straty do prowadzącego Justina. Wszystko rozstrzygnie się za trzy tygodnie podczas finału w Las Vegas.
Wyniki:
1. Justin Barcia (Hon)
2. Ryan Sipes (Yam)
3. Blake Baggett (Kaw)
4. Dean Wilson (Kaw)
5. Blake Wharton (Hon)
6. Gannon Audette (Yam)
7. Hunter Hewitt (Suz)
8. Lance Vincent (Hon)
9. Les Smith (Hon)
10. Taylor Futrell (Hon)
Klasyfikacja generalna po 8 z 9 rund:
1. Justin Barcia (185/3 wygrane)
2. Dean Wilson (165/3 wygrane)
3. Ryan Sipes (141/1 wygrana)
4. Blake Baggett (134/1 wygrana)
5. Blake Wharton (125)
6. Matt Lemoine (105)
7. PJ Larsen (80
8. Malcolm Stewart (73)
9. Lance Vincent (69)
10. Hunter Hewitt (67)
Klasa Supercross
Na starcie najszybszy okazał się Ivan Tedesco. Utrzymał prowadzenie przez dłuższą chwilę, jednak potem musiał je oddać szybszemu Jamesowi Stewartowi, który w końcu otrząsnął się po paśmie niepowodzeń. Jego jazda znów była wspaniała, więc szybko oddalił się od reszty stawki. Na drugim miejscu ze sporą stratą jechał broniący tytułu Ryan Dungey. Za nim nieco z tyłu jechał lider klasyfikacji generalnej, Ryan Villopoto. W czubie tego wyścigu nie toczyła się żadna walka.
Najszybszy w kwalifikacjach Trey Canard przejechał pierwszy zakręt dopiero na siedemnastej pozycji. Na mecie zameldował się jako piąty, tuż za Chadem Reedem. Chad na początku jechał na trzecim miejscu, jednak wpadł na 'Tuff Block’ i został wyprzedzony przez Villopoto.
Takie zakończenie wyścigu jeszcze zacieśniło klasyfikację generalną. Na trzy rundy przed końcem między pierwszym a piątym zawodnikiem jest tylko 20 punktów różnicy.
Wyniki:
1. James Stewart (Yam)
2. Ryan Dungey (Suz)
3. Ryan Villopoto (Kaw)
4. Chad Reed (Hon)
5. Trey Canard (Hon)
6. Kevin Windham (Hon)
7. Davi Millsaps (Yam)
8. Ivan Tedesco (Kaw)
9. Austin Stroupe (Yam)
10. Andrew Short (KTM)
Klasyfikacja generalna po 14 z 17 rund:
1. Ryan Villopoto (275/5 wygranych)
2. Ryan Dungey (270/1 wygrana)
3. Chad Reed (267/1 wygrana)
4. James Stewart (259/4 wygrane)
5. Trey Canard (255/3 wygrane)
6. Andrew Short (185)
7. Kevin Windham (165)
8. Davi Millsaps (143)
9. Justin Brayton (141)
10. Ivan Tedesco (127)