Ratownikom udało się zatrzymać kierowcę pojazdu dopiero przy skrzyżowaniu Marszałkowskiej róg Wilczej. Świadkowie twierdzą, że po przewróceniu się motocykla, kierowca próbował wyrywać się ratownikom.
Wezwana na miejsce zdarzenia policja stwierdziła brak uprawnień sprawcy (posiadał inną kategorię, nie uprawniającą jednak do poruszania się pojazdem, którym spowodował kolizję). Grozi mu mandat. Pojazd odholowano. Na miejsce została wezwana druga karetka w celu sprawdzenia stanu zdrowia motocyklisty.
Bez względu na odpowiedzialność, czy warto było narażać życie swoje i otoczenia, rozpoczynając ucieczkę?
źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl