W trakcie jednej imprezy odbędą się największe targi motocyklowe w tej części Europy – Warsaw Motorcycle Show, a także European Tattoo Show!
Dni 6-8 marca 2020 upłyną pod znakiem Największych Targów Motocyklowych w Europie Środkowo-Wschodniej.
Na to wydarzenie czeka tysiące fanów motocykli i quadów z Polski i zagranicy. Już dziś gwarantujemy premiery najlepszych światowych marek, prezentacje klubów i stowarzyszeń motocyklowych z całego kraju, szkolenia z zakresu bezpieczeństwa jazdy na motocyklu, Mistrzostwa Polski w Customizacji Motocykli oraz spotkania z zawodnikami motorsportu i znanymi pasjonatami jednośladów, pośród których pojawią się tak znane nazwiska jak: Arkadiusz Lindner, Marek Szkopek czy Marek Dąbrowski. Dla pasjonatów historii polskiego motocyklizmu przygotowaliśmy Strefę Legend, a dla tych, którzy żyją na adrenalinie Kulę Śmierci wypełnioną po brzegi pokazami kaskaderskimi oraz Moto Cross.
Program imprezy nabiera rozpędu, z każdym dniem wydłuża się lista atrakcji, a swoją obecność potwierdzają kolejne gwiazdy wydarzenia.
Zobacz jak było w 2019 roku:
Zeszłoroczną edycję Warsaw Motorcycle Show odwiedziło ponad 68 000 osób, swoje produkty i usługi prezentowało przeszło 200 wystawców. W tym roku spodziewamy się jeszcze większego sukcesu, po raz pierwszy w historii Warsaw Motorcycle Show gościć będziemy Największy Konwent Tatuażu w Europie – European Tattoo Show realizowany przez kultową ekipę Tattoo Konwent!
Ponad 300 stoisk i 1000 tatuatorów z całej Europy. Konkursy na najlepsze tatuaże, akcja “dziarka w ciemno”, seminarium tatuatorskie. Mnóstwo stref tematycznych, pokazy i super muzyka.
Te dwa wydarzenia pod dachem Ptak Warsaw Expo to prawdziwa eksplozja pozytywnej energii, którą na pewno obudzimy wiosnę! European Tattoo Show odbędzie się z wyłączeniem piątku, w dniach 7-8 marca 2020. Na obie imprezy można wejść na jeden bilet.
W analogicznym porównaniu „Visordown”, Tuono była czwarta. Wygrało Kawasaki……
cały czas się zastanawiam jaka jest ta jedna wada 🙂 ?
PS
https://uploads.disquscdn.com/images/5f0a96e23391f4fb483b74de99465a1b66b673411536390e15331fdf3b5ee241.jpg
a i potwierdzam słowa autora
liczę na reaktywację maxi skuterów – brakuje następcy Piaggio x10
.
To chyba mamy zupełnie inne kaski. Mam Shoei RJ Platinum-R od kilku lat i moja jest demontowana w pełni. Prałem jaą nie raz. Ale niestety wymaga już wymiany, pianka uległa degradacji i sie po prostu pokruszyła. A nie ma gdzie kupić.
Ja kleiłem naklejki fooqs, stosunkowo najtaniej kleić. Robią jak w oryginale, gdybym nie znał swego moto tak dobrze to może i po naklejeni bym myślał że oryginalne, wiele osób nie widziało różnicy. Samo klejenie nie jest łatwe wymaga precyzji, ale da się samemu zrobić
To do stycznia mamy czas wymienić jeszcze tanio. Ja używam oleju Hyundai XTeer bo silnik pracuje lżej ciszej i zużycie paliwa mniejsze. A i silnik czysty bez nagaru. Trzeba się na wymianę umówić na grudzień
super artykuł. ja na swojej nowej mt03 od zeszłego roku zrobiłem przeszło 35000km. 21000 w zeszłym i z 14000 w tym roku. i nadal się uczę, a dopiero przygodę z motocyklem zacząłem właśnie w zeszłym roku.
Pamiętam kilkanaście lat temu na kursie w Krakowskiej Szkole Motocyklistów, podczas teorii prowadzący, policjant, motocyklista z kilkunastolenim stażem powiedział nam jedną, ciekawą rzecz. Kłaść moto czy „iść górą”? Kłaść. Na pytanie dlaczego powiedział krótko – bo z rozmów, które odbył z lekarzami i pracownikami karetek wynikało, że obrażenia wewnętrzne z wypadków, w których motocyklista poszedł dołem są znacznie mniejsze niż z tych, w których poleciał. I to mi wystarczy w sporze pomiędzy „zlotowymi mistykami” a profesjonalistami, którzy potrafią moto wyprowadzić z każdej sytuacji.
A z innej beczki, to w wakacje w KrK zginał mój kolega – poleciał górą, przeleciał na sąsiedni pas i dwa nadjeżdżające samochody dokończyły „roboty”. Prawdopodobnie gdyby położył moto przeżyłby, bardzo pocharatany na barierkach ale jednak. I tyle ode mnie.
OMG ! Opony jakiej firmy i jaki model ?
Ja na motor używam kominiarki Viking Sigurd – wg mnie jest rewelacyjna. Głowa się nie wychładza, nie poci. Termoregulacje ma wręcz wzorową. Dobrze osłania twarz i szyje. Jestem bardzo zadowolony.
Czyli w sytuacji kiedy przeciskam się w korku między stojącymi lub toczącymi się samochodami jest szansa że osoba w samochodzie mnie usłyszy i np. nie zmieni nagle pasa, bo zrobiła się luka na drugim, albo nie otworzy drzwi. Może nie ratuje to życia, ale dupsko tak…
„program na lata 2021-2024 jest już w fazie konsultacji”
Po 1sze program poprawy infrastruktury na drogach GDDKIA, a nie na wszystkich drogach, a to tylko mały wycinek polskich dróg!
Poza tym jak zawsze, czyli najpierw przepis, który tak na prawdę obniża bezpieczeństwo, bo będzie powodował, że piesi będą bardziej nonszalancko wchodzić na jezdnię, a po 4 latach może się poprawi ich widoczność może nie! Jakoś nikt nie zająknął się nawet o usunięciu przynajmniej połowy zebr w tym kraju!
Ja na osiedlu mam w promieniu 500m więcej przejść, niż w holenderskim czy niemieckim CAŁYM małym miasteczku! Dodatkowo tam nie ma mowy o przejściach przez jezdnię o 2ch pasach ruchu w jedną stronę, a u nas są takie HITy nawet przez 4 pasy bez sygnalizacji!
Myślę, że chodzi o cenę 😉
wszystkie chyba były do siebie zbliżone
Takie wyszukiwarki są dobre, szkoda że nie ma jakiejś fajnej strony, gdzie byłaby wyszukiwarka części i akcesoriów do motocykla ale różnych sklepów firmowych, które sprzedają swoje autorskie „wyroby”. Sporo tego, na forach trzeba szukać, a jakby w jednym miejscu było to już lepiej. Są takie małe sklepy które specjalizują się w fajnych akcesoriach i w dużych sklepach się ich nie kupi. Przykładem fooqs.com od naklejek
Co za klikbajt jeśli chodzi o cenę
Jeżdżę motocyklem od lat 70. Najpierw motorowery Żak, Komar, potem Junak, WSK 125, potem przez długi czas WSK 175 z własnymi modyfikacjami. Na tejże WSK 175 przez 15 lat zrobiłem około 240 tyś kilometrów. Przeszła w tym czasie kilka remontów kapitalnych (zwłaszcza silnik który też był wymieniany na nowy i to kilkukrotnie). Od samego początku traktowałem jazdę turystycznie. Obecnie jeżdżę TDM 900 na której rokrocznie robię po 13 tyś kilometrów. Dla mnie najważniejsze jest zjednoczenie się z motocyklem a nie panowanie nad nim. Może dlatego nie miałem poważniejszych wypadków, a tylko niewielkie zdarzenia które zdarzały się głownie wtedy gdy wsiadałem na motocykl rozproszony.
„Doprowadza to do kilkusetmetrowych zatorów i znaczącego spadku tempa jazdy pojazdów osobowych”.
Nieprawda, poseł łże. Przyjmijmy, że tir wyprzedza drugiego tira przez minutę. Jadąc 90km/h przejeżdża wtedy 1,5km. Jeżeli jedziemy osobówką powiedzmy 140km/h to w minutę przejeżdżamy 2,3km zatem „łapiemy opóźnienie” równe 800 metrów. Czyli gdyby nie przyhamowały nas wyprzedzające sie ciężarówki to byśmy byli 800 metrów dalej. Zator? Znaczący spadek tempa? Nie sądzę.
„Powoduje to także spadek bezpieczeństwa ruchu drogowego, kolizje, wypadki bądź gwałtowne wymuszenia pierwszeństwa przejazdu”. Frazes nie do udowodnienia… Każdy pojazd będacy w ruchu przyczynia się do spadku bezpieczeństwa, kolizji, wypadków bądź gwałtownych (a są w ogóle niegwałtowne?) wymuszeń PP.
Stanowsko posła jest niestety typowe dla każdego zapierdalacza-cwaniaka; moje auto najlepiej się czuje przy +180km/h, jeżdżę dynamicznie ale bezpiecznie, liczy się średnia prędkość/jak najkrótszy czas dotarcia itp bzdety. Smutne to 🙁
Niezły przystojniacha!
Elo Mordeczki! 😉 Małe sprostowanie: już nie jestem światowcem, a jednośladowcem, chociaż niewiele brakuje żeby mój gejes był dwuśladowcem! 😉
Pozdro i buziale! 😉
Poziom debilizmu narasta na tym swiecie.
Najważniejsze, że Barry jest znowu z nami:)
Szukam czesci do husqvarny 118cc silnik mnie jak najbardziej interesuje 🙂
Gdyby ktos się uratował dzięki kombinezonowi, jadąc 40 na godzinę do kościoła, to faktycznie możnaby to traktować jako dowód na prawdziwość powiedzenia: nie znacie dnia, ani godziny.
No ale chyba nikt kto chce zap…. po autostradzie pod 300 km/h nie ubiera się na tę okazję w t-shirt i klapki?
Bardzo fajnie, naturalnie wyszło i bez spiny 🙂 Dawno nie zaglądałem na portal a tu i duże zmiany i starzy znajomi w jednym. Ciekaw jestem, bo dużo ujęć z tego nowego salonu Liberty (tak mi się wydaje, bo nie byłem), adres Zgrupowania AK na stronie redakcji, a w stopce Pelikanów… to tak naprawdę znajduje teraz redakcja? Chyba, że ta dezinformacja celowa aby fanki i fani tłumnie nie oblegali budynku 😀