Tanie i bezużyteczne – tak najkrócej można opisać kamizelki… ratunkowe, które pojawiają się od czasu do czasu w aplikacjach Wish i Aliexpress jako motocyklowe kamizelki z airbagiem.
Kamizelki motocyklowe z airbagiem pojawiły się na rynku kilka lat temu. pamiętam, że pierwszy taki produkt – Motoairbag – testowałem jeszcze w 2014 roku. Nawet wtedy nie była to jednak tania rzecz, w podstawowej konfiguracji aktywowana zwykłym sznurkiem kamizelka kosztowała prawie 1500 zł. Dziś producenci stawiają na znacznie bardziej zaawansowane rozwiązania, przede wszystkim na aktywację na podstawie wskazań czujników. Dzięki temu airbag może zostać napełniony szybciej, a kierowca jest lepiej chroniony.
Rosnąca popularność airbagu jako formy ochrony biernej motocyklisty spowodowała nie tylko rozwój tej technologii, ale także wprowadzenie normy dotyczącej airbagów – EN 1621-4. Dziś każdy producent, który chce sprzedawać protektor w formie poduszki powietrznej, czy to osobnej kamizelki, czy jako wbudowanego systemu, musi taką normę spełnić.
Mówię tutaj o rynku europejskim, na Aliexpress, czy w aplikacji Wish takie zasady nie obowiązują, zatem łatwo tam naciąć się na przedmioty, które tylko z grubsza przypominają protektory. Portal motorcyclenews.com odkrył na chińskim portalu podejrzanie wyglądające kamizelki Huanqiu.
Sprzedający informuje w opisie, że kamizelka posiada unijny certyfikat CE oraz legitymuje się normą BS EN ISO 12402-4.2006. Dla niezorientowanego nabywcy taka informacja może wydawać się wystarczająca, tym bardziej że cena produktu Huanqiu to zaledwie 80 dolarów. Dla porównania – produkt Alpinestars Tech Air 5 kosztuje 700 dolarów.
Kiedy jednak przyjrzeć się wspomnianej normie okaże się, że po pierwsze jest ona nieaktualna, a po drugie dotyczy… środków ratunkowych do użytku w wodzie, nie protektorów motocyklowych. Oznacza to, że produkt w ogóle nie był zaprojektowany pod kątem tarcia i amortyzacji uderzeń na twardej nawierzchni, nie był także pod takim kątem testowany.
Kamizelka w przypadku kolizji na motocyklu okaże się całkowcie bezużyteczna. Z jednym wszakże wyjątkiem, a jest nim sytuacja, w której wjedziesz motocyklem do wody. Proste kamizelki z airbagiem to nie fizyka jądrowa i na chińskich portalach sprzedażowych można wypatrzyć i takie, które działają na podobnej zasadzie jak te, oferowane z certyfikatem w Europie. Ważne, by nie dać się zwieść niskiej cenie i zawsze dokładnie sprawdzać przeznaczenie produktu, nie dając wiary opisom dostarczonym przez sprzedawcę.
Zostaw odpowiedź