Historia Benjamina Gulaka to przykład na to, że marzenia i dobry pomysł mogą zaowocować światowej sławy karierą.
Trudno w zasadzie zdecydować, czy maszyny Uno to motocykle, czy monocykle. Początkowo Uno posiadać miał tylko jedno podwójne koło, jednak ze względów praktycznych Gulak zdecydował, że jednoślad otrzyma trzecie koło, wysuwane przy prędkości powyżej 30 km/h. Jego zdaniem Uno III ma być perfekcyjnym pojazdem miejskim, zwinnym, lekkim i cichym. Potencjalni nabywcy Uno III mogą już wpłacać zaliczki w wysokości 250 dolarów, a ostateczna cena pojedynczego egzemplarza ma się wahać w granicach 5–7,5 tysiąca dolarów. Choć prace nad jednośladem nie zostały jeszcze ukończone, wiadomo, że będzie można zarejestrować go jako skuter, a jego prędkość maksymalna nie przekroczy 50 km/h. Czas ładowania akumulatorów wynieść ma ok. 4 h, a między ładowaniami przejechać będzie można dystans ok. 56 km.
Poniżej możecie obejrzeć jak powstawał monocykl Uno i jego kolejne odsłony. Czy Gulak ma szanse na serio konkurować z producentami takimi, jak Brammo, Mission Motors czy Zero Motorcycles?