Trzykrotny Mistrz Świata klasy World Superbike, Troy Bayliss, powróci na tor w przyszłym tygodniu. Australijczyk będzie testował motocykl Ducati GP9 podczas trzydniowych testów na torze Mugello.
Chodzą słuchy, że dostanie do testów także prototyp maszyny Ducati na sezon 2010, czyli motocykl GP10.
To właśnie o tej porze roku koncern zazwyczaj testował swoje przyszłosezonowe maszyny. Casey Stoner testował w czerwcu zeszłego roku GP9 z karbonowym podwoziem.
Bayliss przyleciał do Europy, aby wziąć udział w zbliżających się zawodach WSBK, które odbędą się na torze Monza. Będzie promował tam markę Ducati.
Potem uda się na Mugello, aby przetestować karbonowe GP9, na którym już od trzech wyścigów jeździ Casey Stoner.
Bayliss będzie testował GP9 w przyszły wtorek, a oficjalnym kierowcą testowym Ducati jest Vittoriano Guareschim.
Ducati mówi, że ten test nie będzie ostatnim, w którym Bayliss weźmie udział. Koncern ma zamiar zaangażować go w rozwój projektu Desmosedici MotoGP. Szefowie zapewniają również, że w przyszłym tygodniu Bayliss będzie jeździł tylko na modelu GP9, a nie, jak się mówi, GP10.
Bayliss przeszedł emeryturę pod koniec zeszłego sezonu, po zdobyciu swojego trzeciego tytułu mistrza WSBK. Z MotoGP odszedł pod koniec roku 2005, po ciężkim sezonie w barwach teamu Camel Honda.
Zaliczył spektakularny powrót, aby wygrać ostatni wyścig 900ccm MotoGP, który odbył się w Walencji. Był wtedy dziką kartą Ducati.