Jeden z dealerów Triumpha, Pure Triumph, wypuścił właśnie jedynego w swoim rodzaju cafe racera, który powstał na bazie Thruxtona z 2009 roku.
Z oryginalnego Thruxtona 2009 pozostała tylko rama, elementy podwozia oraz silnik, którego jedyna zmiana to wprowadzenie niezależnego systemu wtrysku paliwa. Motocykl został wyposażony w najwyższej jakości elementy, a jego wygląd zadowoli nawet najbardziej wymagającego miłośnika cafe racer’ów. Patrząc na sylwetkę jednośladu, dostrzeżemy 50-milimetrowe widelce upside-down Showa oraz dowolnie regulowane amortyzatory Bitabo. Do tego dodano 17-calowe koła. Hamulce wyposażone są w podwójne zaciski wielotłoczkowe Tokico. Zbiornik paliwa wykonano z przetopionego baku T140, który dopasowano do ramy Thruxtona. Jego oryginalny kształt dopełnia skrócona, skórzana kanapa akcesoryjna z Bonneville’a, zadupek w stylu lat siedemdziesiątych i zegary Koso. Tylny błotnik zastąpiono ramką na tablicę rejestracyjną w stylu retro.
Thruxton cafe racer sprzedał się niczym gorąca bułeczka, ale nic straconego. Pure Triumph planuje już kolejną wersję Thruxtona – postanowił ulepszyć to, co widać na zdjęciach. A może wcale nie trzeba.