Nowa kampania ma zmusić kierowców samochodów do zmiany postrzegania motocyklistów i zobaczenia w nich ludzi, a nie tylko anonimowych dawców organów pędzących z zawrotną prędkością.
Brytyjczycy ponownie postanowili dać do myślenia kierowcom. Poprzednia, bardzo udana seria reklam "Think!" skupiała się na pokazaniu kierowcom samochodów pewnych specyficznych sytuacji, w których szczególnie powinni zwrócić uwagę na motocyklistów. Spoty przedstawiały m.in. tragiczne skutki włączania się do ruchu bez odpowiedniego upewnienia się, czy nie zbliża się motocykl oraz niepatrzenia w lusterka i zajeżdżania drogi jednośladowi.
Tym razem nowa kampania będzie skupiać się na przedstawieniu motocyklistów jako zwykłych ludzi. Po przeprowadzonych badaniach okazało się bowiem, że kierowcy samochodów częściej zwracają uwagę na motocykle, jeżeli osobiście znają kogoś, kto na co dzień dosiada dwóch kółek. Nowy spot będzie przedstawiał jednoślady wyposażone w wielkie, kolorowe napisy, informujące innych uczestników ruchu kim jest ich kierowca: świeżo upieczonym ojcem, nieśmiałym typem czy po prostu nazywa się Paul. Ma to zmusić użytkowników samochodów do zmiany podejścia do motocyklistów i zobaczenia w nich normalnych ludzi, a nie tylko anonimowych wariatów na dwóch kołach.
Mam nadzieję, że to śmiałe podejście do tematu pomoże zredukować liczbę motocyklistów, którzy zginęli lub odnieśli obrażenia na skutek wypadków drogowych – powiedział Minister Transportu Paul Clark. Szkoda, że na takie podejście do tematu nie możemy liczyć w naszym kraju.
Jeżeli chcecie zobaczyć tą i inne kampanie reklamowe poświęcone bezpieczeństwu ruchu, zajrzycie na stronę "Think! Road Safety".