Super Enduro w Krakowie – wywiad z Ewą Pikosz - Motogen.pl

Ewa powiedz nam w jakiej dokładnie klasie startujesz:

Wystartuję w Pucharze Europy. Mimo moich starań w trakcie sezonu nie udało się utworzyć klasy Kobiet i finalnie wystartuję w klasie Europe wraz z 43 zawodnikami z Polski i Europy.

Opowiedz jak wyglądają Twoje przygotowania do zawodów:

Gdy w styczniu planowałam sezon jednym z moich założeń był start w Krakowie. W zawiązku z tym podjęłam decyzję, iż wracam do super enduro i startuję w całym cyklu Pucharu Polski. Dzięki wsparciu PZM oraz Kobiety w Motorsporcie otrzymałyśmy wsparcie na rozwój klasy Kobiet. Tym bardziej czułam się zmotywowana, aby rozwijać tą dyscyplinę. Zaczęłam też częściej odwiedzać tory super enduro. Gdy zapisałam się do Pucharu Europy w Krakowie otrzymam ogromne  wsparcie od przyjaciół. Trenuję na nowych torach, często prywatnych, z osobami, które przekazują mi swoją wiedzę i dzięki ich doświadczeniu próbujemy eliminować błędy, które nadal popełniam.

Do tego mama wykazując się ogromną wyrozumiałością pomaga mi w życiu codziennym, gdy widzi często jak wracam zmęczona późno z treningu, a tu jeszcze tyle spraw codziennych na głowie. Oprócz treningów na motocyklu mój przyjaciel prowadzący między innymi grupy biegowe Wybiegać Marzenia stworzył dla mnie plany treningowe podnoszące moją wydolność. Staram się również być na diecie, ale czasami skuszę się na ciasto czekoladowe 😉

Sponsorzy również pomagają mi w przygotowaniach. Centrum Yamaha Poznań udostępniła mi swój teren do treningów, TRW,Motul,NGK, Inter Cars dostarczyli niezbędne produkty eksploatacyjne, Stec Suspension nieustannie tuninguje zawieszenie, abym czuła maksymalny komfort podczas jazdy, Jack Motors dba o serduszko silnika, a firma Michelin przysłała opony na treningi.

Jaki jest Twój cel:

Tak jak wspomniałam cały mój sezon trenowałam z myślą, iż wystartuję w Pucharze Europy. Gdy uruchomiono zapisy długo  nie zastanawiałam się. W klasie Europe startuje jednak wielu bardzo dobrych zawodników. Z samej Polski jest ich dwunastu. Rywalizacja będzie na największym poziomie. Mój cel to przejechanie toru na czysto – tak zwane „0”. Spełnieniem marzeń byłoby dostanie się do finału.

Jakie plany na przyszły sezon:

Myślę, że wszystko zależy od przyszłości super enduro w Polsce. Jednakże jeżeli nie uzbiera się grupa dziewczyn, aby utworzyć klasę prawdopodobnie nie będę startować w Pucharze Polski. Dość mocno rozważam udział w Hard Enduro Series Germany, Beskid Hero no i oczywiście RedBull 111 Mega Watt.