W ostatnich latach sytuacja MV Agusty uległa mocnej poprawie. Po tym jak Castiglioni wykupił firmę od Harley-Davidson i wypuścił na rynek nowe modele, teraz chciałby wejść na giełdę i dalej rozwijać markę. Nowy rozdział w historii MV Agusty to pojawienie się na rynku modeli F3, Brutale, Rivale, Turismo Veloce i Dragster. Oprócz tego producent powrócił do World Superbike, a motocykl F3 radzi sobie doskonale w klasie Supersport.
Przygotowania do wejścia na giełdę i ogólnej poprawy warunków finansowych producenta rozpoczęły się już w ubiegłym roku. W czerwcu zmienił się wiceprezes, którym obecnie jest Giorgio Girelli. Girelli ma na swoim rnku sukces w postaci wprowadzenia na giełdę Banca Generali, w którym początkowo był dyrektorem generalnym, a później prezesem. Przy okazji zmiany wiceprezesa poinformowano, że MV Agusta chciałaby wejść na mediolańską giełdę z IPO w 2015 roku. Planowany dochód w przyszłym roku miałby wynosić 120 milionów euro.
Tutaj mógłby się pojawić Fiat. Gdyby MV Agusta zdecydowała się wejść na giełdę w obecnej formie i przy obecnych warunkach finansowych, to kurs akcji byłby niekorzystny. Poza tym już teraz mówi się, że IPO mogłoby się opóźnić o rok. Mocny inwestor może nie tylko poprawić kondycję finansową firmy i ułatwić wejście na włoską giełdę, ale również pomóc przy tworzeniu nowych modeli i rozwoju obecnych. Póki co obie strony nie potwierdzają takiego ruchu, ale też nie zaprzeczają.
Więcej o motocyklach MV Agusta