Motocyklem enduro lub crossowym można jeździć cały rok. Udowodnili to uczestnicy pierwszej imprezy off-roadowej zorganizowanej w minioną niedzielę przez Twój Salon Yamaha Połczyńska. Nie wystraszył ich mróz ani ośnieżony tor w Strzeniówce.
Inauguracja w listopadzie? A czemu by nie, skoro chętnych nie brakuje, a tor czeka! Zaczęło się całkiem spokojnie, od omówienia zasad bezpieczeństwa i przejrzenia sprzętu uczestników. Potem jeszcze krótko o prawidłowej pozycji na motocyklu crossowym i technice jazdy po wybojach. I na tor! Po śladach wytyczonych na śniegu uczestników poprowadził mistrz Polski w klasie MX2 Łukasz Kurowski. Rozgrzały się maszyny, rozgrzali kierowcy, można było zacząć prawdziwą zabawę! Na własnych motocyklach i sprzętach testowych, a także przygotowanych przez organizatora czterokołowcach.
Winkle, hopy, kopanie się w piachu, wywrotki i szybkie stawianie motocykli do pionu… mróz? Jaki mróz, gdy trzeba wyjechać z dołu! Łukasz pokazywał, doradzał, omawiał błędy, a uczestnicy coraz lepiej radzili sobie na śliskim torze. Jednak największe emocje dopiero ich czekały! Po ciepłym posiłku Łukasz dobrał kierowców w pary i… ustawił na starcie! Wyścigi? Przecież oni tylko na to czekali! Co z tego, że to tylko zabawa, co z tego, że tor śliski i tyle wybojów! Piach sypał się spod kół, silniki wyły jak na prawdziwych zawodach, a uczestnicy dawali z siebie wszystko! „Brawo!” – chwalił ich postępy Łukasz. Kierowcy zmęczeni, ale szczęśliwi, dumnie opuszczali tor. A pracownicy Twojego Salonu Yamaha Połczyńska już zapraszali na kolejne podobne imprezy off-roadowe w nowym roku. Po tak udanej inauguracji nie mogło być inaczej!