Autor połączył dwie pasje – do fotografii oraz mechaniki motocyklowej. Elementami składowymi był silnik Kawasaki KX250, 500 godzin pracy, 10 000 zdjęć oraz scenariusz…
Nick Hagman ma (przynajmniej) dwie pasje. Pierwsza to fotografia i film, ale w sposób szczególny, bo specjalizuje w technice filmów poklaktowych oraz stop-motion. Druga pasja to motocykle i mechanika – odbudowuje starego, zaniedbanego Kawasaki KX250 z 1993 roku, oczywiście w dwusuwie.
Na swoim kanale Mechanimations, Nick połączył obie pasje. Wyszła z tego fenomenalna historia o tym, jak tłok odbudowuje silnik… Film nazywa się „Warto było”
To może być jedna z TOP 5 rzeczy, które w tym roku obejrzysz w internecie!
Opis autora rozwiewa wszystkie wątpliwości na temat tego ile czasu zajęła cała ta praca i po co została wykonana.
„Film 'Warto było’ jest efektem około 500 godzin pracy, a zawiera się w nim około 10 000 unikalnych zdjęć.
Podnosi poprzeczkę w porównaniu do poprzednich filmów Mechanimations, zawierając historię, bohaterów oraz oryginalną ścieżkę dźwiękową.
To nie jest poradnik naprawy, ale i tak możesz się tutaj czegoś nauczysz. A nawet jeżeli się nie nauczysz, to myślę, że i tak będzie zadowolony. A jeżeli dzięki temu filmowi będziesz miał ochotę pobawić się w mechanikę, to znaczy że osiągnąłem swój cel, czyli warto było się starać.”
I co, było warto?
Zostaw odpowiedź