Nie żyje 2-krotny Mistrz Świata, szef zespołu MotoGP. Fausto Gresini przegrał z COVID-19 - Motogen.pl

Nie żyje uwielbiany w świecie wyścigów motocyklowych, Fausto Gresini. Miał 60 lat.

Fausto Gresini zaraził się koronawirusem Sars-CoV-2 jeszcze przed Świętami, pod koniec 2020 roku. Do szpitala trafił 27 grudnia – od razu przeniesiono go do placówki Maggiore w Bolonii, gdzie leczeni są pacjenci najciężej przechodzący chorobę COVID-19.

Gresini od momentu przyjęcia przebywał na oddziale intensywnej terapii, musiał oddychać za pomocą maszyny, a jego stan określany był jako krytyczny. Początkowo lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej, ale na początku lutego jego stan się poprawił i dawał nadzieje na wyzdrowienie.

18 lutego przyszło jednak znaczne pogorszenie. Wydarzyło się to niemal równolegle z tegoroczną prezentacją jego zespołu Gresini Racing, który na motocyklach Aprilia ścigał się będzie w MotoGP. Wieloletni przyjaciel, a jednocześnie dyrektor handlowy zespołu, Carlo Merlini powiedział: „Fausto chciałby, abyśmy kontynuowali”.

Z powodu poważnej infekcji i zapalenia płuc, lekarze ponownie wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną. Fausto Gresini zmarł nad ranem, we wtorek 23 lutego, w dzień swoich 60. urodzin.

Smutną informację przekazał wczoraj zespół Gresini Racing na Twitterze:
„Jesteśmy zmuszeni podzielić się z Wami wszystkimi informacją, której wolelibyśmy nigdy nie publikować. Po niemal dwóch miesiącach walki z Covid-19, Fausto Gresini niestety odszedł. Miał 60 lat. #CiaoFausto <3 „

Dwa, a później kolejne cztery tytuły Mistrza Świata dla Fausto Gresiniego

Fausto zawsze pozostawał skoncentrowany, patrzył w kierunku celu – nawet gdy świętował zwycięstwa przy podium. Od zawsze był szczodry i dzielił się tym, co ma – także sukcesami.

Zdobył dwa tytuły Mistrza Świata jako zawodnik w kategorii GP 125, w latach 1985 oraz 1987, gdy wygrał 10 z 11 wyścigów sezonu. Za to 3 lata później, gdy zauważył, że jego młody kolega z zespołu ma szanse na tytuł – zamiast z nim walczyć, pomagał. I tak Fausto Gresini nie tylko przekazywał wiedzę Lorisowi Capirossi, ale także jeździł z nim na rundy, bo Loris nie miał prawa jazdy.

W 1994 roku Fausto zakończył karierę zawodnika, dalej szkolił Capirossiego, a w w końcu, w 1997 roku założył własny zespół Gresini Racing – rozpoczął tym samym karierę Alexa Barrosa.

Zespół Gresini Racing rósł w siłę i w ten sposób Fausto zapisał na swoim koncie kolejne cztery tytuły mistrza świata, które zdobyli jego zawodnicy: Daijirō Katō w 2001 roku w klasie GP250; Toni Elías w 2010 w Moto2; Jorge Martín w 2018 w Moto3; Matteo Ferrari w 2019 w MotoE.

Zespół miał też kilka dramatycznych momentów. W 2003 roku w tragicznym wypadku na torze zginął Daijirō Katō, a w 2011 roku Marco Simoncelli.

Fausto nigdy się nie poddawał, tak samo jak jego zespół, który w sezonie 2021 wystawi zawodników w MotoGP (Aprilia Racing), w Moto2, w Moto3, a prawdopodobnie także w MotoE oraz w mistrzostwach CIV.

Bywalcy padoku wyścigowego mówią, że Fausto Gresini zawsze był miły, uśmiechnięty, żartobliwy, a przy każdej wizycie w boksach zespołu można było poczuć się jak w domu.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany