System drive-by-wire i trzycylindrowy silnik produkujący 137 KM – to wszystko w najmniejszym możliwym opakowaniu, czyli… MV Agusta F3 nadchodzi!
MV Agusta miała niemałe problemy z wypuszczeniem na rynek średniego sporta. Wszyscy mieli nadzieję, że wraz z przejęciem włoskiej marki przez Harleya-Davidsona na światło dzienne, oprócz nowej F4, wyjdzie również model F3, który uzupełni ofertę MV Agusty właśnie o motocykl klasy 600. Niestety, wraz ze sprzedażą marki te nadzieje nieco osłabły. Najwyraźniej jednak widać pasja do tworzenia sportowych maszyn przeważyła względy ekonomiczne i już niebawem, zgodnie z zapowiedziami firmy, zobaczymy MV Agustę F3.
Już pokazywaliśmy Wam pierwsze, oficjalne zdjęcia modelu F3. Teraz, podczas wywiadu, Giovanni Castiglioni uchylił nieco rąbka tajemnicy i zdradził kilka szczegółów technicznych najnowszego dziecka spod skrzydeł MV Agusty.
Motocykl ma być najmniejszą dostępną obecnie na rynku 600-tką (gabarytowo ma być podobna do maszyn klasy 125!). Jak mówi sam Castiglioni, F3 to innowacyjny projekt, który jednak zachowuje styl prezentowany przez MV Agustę. Nowy trzycylindrowy silnik wyposażono w system driver-by-wire. Moc generowana przez jednostkę napędową to około 137, a może nawet 140 KM. Produkcja seryjna motocykla ma ruszyć w październiku przyszłego roku.
MV Agusta ustaliła już politykę cenową modelu F3. Motocykl ma być bezpośrednią konkurencją dla Triumpha Daytony 675, dlatego też koszt zakupu włoskiej 600-tki będzie bardzo zbliżony właśnie do ceny Daytony.
Pierwsze dane techniczne robią niemałe wrażenie. Tak niewielka maszyna o takiej mocy i jeszcze w przystępnej cenie może bardzo namieszać na rynku 600-tek, stając się ogromną konkurencją dla japońskich jednośladów. Pozostaje tylko pytanie, kiedy będziemy mogli zobaczyć model F3. Jak twierdzi Castiglioni, ze względu na to, że motocykl nie jest jeszcze gotowy w 100%, na nadchodzących targach Eicma być może zaprezentowany zostanie tylko projekt graficzny lub same owiewki jednośladu.