Mottowear Urban - Motogen.pl

Motocykle – nawet w tak dziwnym i zwariowanym kraju, jak Polska – powszednieją. Coraz częściej, jeżeli już nie przeważnie, jazda motocyklem to nie tylko hobby, będące niedzielnym rytuałem wystawiania wypucowanej maszyny, ubrania się od góry do dołu w skórzany strój i spędzenia całego dnia na motocyklu, jadąc w bliżej nieokreślonym celu.

 

Ludzie nareszcie odkryli, że motocykl to również dobry sposób na codzienne dojazdy i poruszanie się po zatłoczonych aglomeracjach. Ta ewolucja spowodowała jednak pewien problem: chcąc być bezpiecznym, warto poważnie myśleć o stroju i ochronie, jaką on nam dostarcza. Ubieranie się w pełen skórzany kombinezon po przysłowiowe bułki do sklepu jest co najmniej upierdliwe, nie mówiąc już o tym, że taki „outfit” niekoniecznie budzi pozytywne emocje wśród reszty społeczeństwa. Jeżeli postanowimy pojechać motocyklem na randkę, zakupy czy uczelnię, mało który strój zapewni nam komfort, nie mówiąc już o cywilnym wyglądzie. Dlatego idealnym rozwiązaniem większości tego typu problemów są motocyklowe jeansy produkowane przez firmę Mottowear, na przykład testowany przez naszą redakcję model Urban.

 

Czy to działa?
Choć wstyd przyznać, mimo kilkunastu lat spędzonych na motocyklach i wszystkich tych lepszych i gorszych przygód, do tej pory bywało, że wsiadałem na motocykl ubrany od góry do dołu poprawnie, czyli kask, rękawiczki, buty… wszystko oprócz profesjonalnych motocyklowych spodni. Od chwili, kiedy przekazano nam do testu spodnie Mottowear Urban, nie wyobrażam sobie jazdy w zwykłych jeansach. To uczucie można porównać do potrzeby zakładania kasku, gdzie – pomijając kwestie prawne – powiedzcie, czy wyobrażacie sobie teraz przejechać trasę 300 km bez kasku na głowie? No właśnie…

 

Choć na pierwszy rzut oka wcale tak nie wyglądają, te jeansy zapewniają nam taką samą ochronę, jak niejedne motocyklowe spodnie tekstylne. Właśnie w tym tkwi ich sekret – łączą wygląd ubioru codziennego z ochroną, jaką dają nam ubrania motocyklowe.

 

Sam jeans, użyty do wyrobu spodni, jest gruby i solidny, zdecydowanie bardziej trwały i wytrzymały niż zwykle. Jednak to nie on stanowi najważniejszą warstwę ochronną. Tuż pod wierzchnią warstwą materiału wszystkie newralgiczne miejsca podszyto prawdziwym kevlarem. Jest on ponad pięciokrotnie lżejszy od stali – jego gęstość wynosi 1,44 g/cm³, przy czym ważne jest, że przy tej samej masie jest pięć razy odporniejszy na rozciąganie niż stal; dodatkowo jest niepalny. Kevlar jest materiałem, z którego produkuje się włókna stosowane m.in. w kamizelkach kuloodpornych, kaskach i hełmach ochronnych, a nawet częściach pancerza lotniskowców! Skoro więc zaufali mu ludzie, którzy narażeni są na dostanie kulą w brzuch… Sądzę, że my też możemy polegać na tym zaawansowanym technicznie materiale.…kevlar jest materiałem, z którego produkuje się włókna stosowane m.in. w kamizelkach kuloodpornych, kaskach i hełmach ochronnych, a nawet częściach pancerza lotniskowców…

 

Kevlarem podszyty jest cały tyłek, przód mniej więcej do połowy odcinka od biodra do kolana, boki bioder aż po kolana oraz całe kolana. Na samych kolanach od wewnętrznej strony wszyto kieszeń na spory i bardzo solidny protektor, który dzięki zastosowaniu dużej połaci rzepów możemy dowolnie dopasować, w zależności od naszych upodobań i fizjonomii. Jeżeli komuś mało, może dodatkowo zamówić protektory biodrowe, które również mocowane są za pomocą rzepów. Tyle jeżeli chodzi o bezpieczeństwo bierne. Oprócz tego o to, aby lepiej widzieli nas inni użytkownicy drogi, dbają wszyte małe odblaski tuż obok bocznych kieszeni. Oczywiście, ich rozmiar jest raczej skromny, ale zastosowanie większej liczby odblasków zaburzyłoby koncepcję cywilnie wyglądającego ubioru.

 

Put it on
Po założeniu spodni na siebie prawie w ogóle nie czujemy, że jest to produkt wyposażony w dodatkowe warstwy ochronne i protektory – nigdzie nic nie uwiera, nie ciśnie. Mottowear Urban możemy dodatkowo dopasować dzięki paskom z rzepami pod kolanem oraz przy nogawce. Problem może pojawić się w chwili, kiedy nasza sylwetka odbiega nieco od standardowej. Spodnie oferowane są w rozmiarach od XS do XL, bez oddzielnych wymiarów długości i szerokości, jak oferowane w sklepach „cywilne” (np. 30/34, 32/34 etc.). Niemniej jednak, jak to jeans, spodnie po kilku założeniach w pewnym stopniu dopasowują się do właściciela. W moim przypadku nie było problemów z rozmiarem i po trzech dniach jazdy spodnie leżały idealnie.

 

Komfort codziennego użytkowania dodatkowo podnoszą bardzo wygodne i przemyślanie wszyte kieszenie; tylne i boczne mają wystarczający rozmiar, aby zmieścić tam portfel, a zapinanie rzepem zabezpiecza zawartość przed jej nieoczekiwanym opuszczeniem.

 

Spodnie Mottowear Urban, dzięki przewiewności jeansu, zapewniają komfort latem, dzięki czemu nie musimy się gotować w skórzanych strojach. Jednocześnie, dzięki odpowiedniej grubości użytego materiału, krótkie przeloty przez miasto przy temperaturach około +10ºC też nie stanowią problemu. Warto przy tym zaznaczyć, że kolana chronione są kilkoma warstwami materiału, dzięki czemu nie ma szans na ich przewianie.

 

Podsumowując
Mottowear Urban to ciekawe i sprawdzające się w praktyce rozwiązanie dla ludzi korzystających z motocykla na co dzień. Wyglądają atrakcyjnie, są wygodne i przez unikalne nałożenie kamuflażu na jeans zapewniają pewien luzacki, a jednocześnie agresywny styl. Spodnie są idealne do ujeżdżania jakiegoś nakeda czy streetfightera.

 

Jeżeli jednak styl, jaki prezentuje model Urban, niekoniecznie do Ciebie przemawia, firma Mottowear w swojej ofercie ma w tej chwili sześć modeli o różnym kroju i designie plus dwa modele stworzone specjalnie dla kobiet. W najbliższym czasie postaramy się zaprezentować Wam pozostałe produkty.

 

Importerem spodni jest firma:

Mottowear

info@mottowear.com

www.mottowear.com

tel: +48 22 3897773
fax: +48 22 3983837

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany