MotoGP 2016: Wrażenia zawodników po pierwszym dniu testów nowej elektroniki i opon - Motogen.pl

W tym roku część zawodników jeździła już na oponach Michelin, ale z racji trwającego do końca ostatniej rundy kontraktu z Bridgestone nie mogli nic o tym mówić, czasy okrążeń również nie były udostępniane.

Najszybszy pierwszego dnia był Marc Marquez, który pokonał łącznie 47 okrążeń. Najlepszym czasem tego dnia był wynik 1’31.551. Nie obeszło się bez przygód – już na samym początku puściła przednia opona i Marquez wypadł z toru.

„Wyjechaliśmy na tor i na jednym z pierwszych okrążeń puścił przód. Spostrzegłem, że opony Michelin może i dobrze sprawowały się na Aragon, ale zachowują się różnie na poszczególnych torach. Od tego momentu wystartowaliśmy na nowo motocyklem, którego używaliśmy podczas weekendu. Później zastosowaliśmy nowe oprogramowanie i zobaczyliśmy, że z pewnością czeka nas wiele pracy. To dopiero pierwszy dzień i musimy ustawić jeszcze wiele rzeczy. Na koniec dnia wypróbowaliśmy nowy silnik z elektroniką Magneti Marelli, ale żeby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski musimy dokończyć ustawianie elektroniki i kiedy będziemy mieli dobrą bazę, to będziemy mogli odpowiednio wykorzystać silnik.”

Drugi czas dnia wykręcił Andrea Iannone, który przejechał 61 okrążeń, a jego najlepszym rezultatem we wtorek było 1’31.639. Iannone również zaliczył wywrotkę. Podobnie jak w przypadku Marqueza – puścił przód.

„Myślę, że dzisiaj był dobry dzień, ponieważ przejechaliśmy wiele okrążeń i zrozumieliśmy wiele rzeczy, więc jest to dobry start. To dopiero drugi test opon Michelin i jestem dość usatysfakcjonowany, ponieważ pomimo, że mamy jeszcze dużo pracy przy optymalizacji detali, myślę, że dobrze przygotowaliśmy się do tej istotnej zmiany. Żałuję wywrotki, ale pod koniec sesji dokonaliśmy modyfikacji, która najwyraźniej nie zadziałała. Dzisiaj rozpoczęliśmy sezon 2016 i spodziewam się, że w przyszłym sezonie będę walczył w czołówce z najlepszymi zawodnikami. Jestem pewny i przekonany, że należę do tej grupy.”

Trzeci czas należał do Daniego Pedrosy, który przejechał 49 okrążeń i zakończył dzień z wynikiem 1’31.681. W przypadku Pedrosy obeszło się bez wypadnięcia z toru.

„Dzisiaj było inaczej niż zwykle. Zrobiliśmy wiele pracy, ale ważnym jest pracować powoli. Mieliśmy nowe opony, więc na początku byliśmy ostrożni żeby powoli je wyczuć i zrozumieć ich reakcję na asfalt tego toru. Później testowaliśmy nową elektronikę Magneti Marelli i pierwsze wrażenia są takie, że jest ona w bardzo początkowym stadium i zdecydowanie jest to krok w tył. Póki co elektronika sprawia nam wiele problemów i jest trudna w użyciu Musimy pracować żeby zrozumieć ją i zobaczyć na czym powinniśmy się skupić. To również praca dla zawodnika, ponieważ trzeba mieć doświadczenie żeby zrozumieć co masz i czego nie masz w porównaniu z poprzednimi wersjami.”

Czwarty podczas wtorkowych testów był Maverick Vinales. Zawodnik Suzuki Ecstar przejechał 59 okrążeń z najlepszym czasem 1’31.720. Vinales i Espargaro testowali tylko nowe opony, a elektronikę zostawili na później. Prawdopodobnie sprawdzą ją za dwa tygodnie w Malezji. Vinales był kolejnym zawodnikiem, który wypadł z toru i tutaj również przyczyną była utrata przyczepności przedniej opony.

„Dzisiaj skupiliśmy się przede wszystkim na wyczuciu nowych opon i moje wrażenia póki co są bardzo pozytywne i czuję się z nimi komfortowo. Mogłem lepiej hamować, ponieważ tył jest bardzo stabilny, co pozwala mi odpowiednio wchodzić w zakręt i dobierać prędkość. Charakterystyka tych opon jest zdecydowanie inna od poprzednich, musimy lepiej zrozumieć, jak reagują i dzisiejsza wywrotka jest na to dowodem. Nagle straciłem przód, bez żadnego ostrzeżenia. Moim zdaniem opony mają znacznie większą przyczepność z tyłu, ale przód jest niepewny. To wpłynie na mój styl jazdy, ponieważ będę musiał dociążyć przód, żeby był stabilny. Po południu zaczęliśmy wprowadzać zmiany w ustawieniach i elektronice żeby sprawdzić reakcje i przygotować się na środę. Myślę, że możemy być zadowoleni z dzisiejszego dnia, wykonaliśmy dobrą pracę z dobrym wynikiem, również mieszanka jest bardzo dobra, ponieważ nawet kiedy opony są zużyte, czuję, że nadal mogę im ufać.”

Piąty czas dnia należał do Jorge Lorenzo. Mistrz świata przejechał 41 okrążeń, a najlepszym wynikiem było 1’31.767. Lorenzo i Rossi testowali przyszłoroczne motocykle.

„To było fantastyczne jeździć po torze już jako mistrz świata. To niesamowite uczucie i chyba nie mogę być szczęśliwszym. Sytuacja podczas całego sezonu, a zwłaszcza podczas ostatniego wyścigu sprawiła, że bardzo się rozemocjonowałem, ale musimy przetestować opony Michelin i nie mogę się za bardzo wyluzować, ponieważ popełniłbym błąd i wypadł z toru. Zaczęliśmy od jazdy na motocyklach, których użyliśmy podczas wyścigu, ale założyliśmy opony Michelin. Na początku było ciężko o dobry czas, ale powoli zmieniając ustawienia poprawialiśmy wyczucie przodu. Nie rozwiązaliśmy jednak całkowicie tego problemu. Teraz mam takie same uczucie jak wszyscy – na wejściu w zakręt oraz przy maksymalnym złożeniu z otwartą przepustnicą można łatwo zgubić przód, jeśli za mocno się przyciśnie. Zupełnie inaczej jest w przypadku tylnej opony – jest fantastyczna! Jest niesamowicie przyczepna i pozwala na dobre wyczucie. Musimy jeszcze popracować nad przodem.”

Łącznie podczas pierwszego dnia doszło do 12 wywrotek spowodowanych przez problemy z przyczepnością przedniego koła. Z toru wypadli również Cal Crutchlow, Pol Espargaro, Aleix Espargaro (dwa razy), Eugene Laverty (dwa razy), Alvaro Bautista, Stefan Bradl, Jack Miller i Tito Rabat. O tym, że nowa elektronika to krok wstecz mówił we wtorek również Valentino Rossi. Według włoskiego zawodnika oprogramowanie jest na poziomie tego z lat 2008 i 2009, a to może przeszkodzić w stałej jeździe jak po sznurku i tym samym urozmaicić widowisko.

Szczegółowe wyniki pierwszego dnia testów znajdziecie na www.motogp.com.

Autor: Wojciech Grzesiak