Motocykl odpalany za pomocą naboju do shotguna? Oto customowy Tailgunner [video] - Motogen.pl

Został zbudowany własnoręcznie, ma wiele imponujących mechanizmów, a proces odpalania silnika to coś dla prawdziwych twardzieli.

Ten motocykl nazywa się „Tailgunner”, a powstał na bazie Harleya z 1936 roku wraz z ogromną ilością części lotniczych oraz wykonywanych w domowym warsztacie. Zbudował go Aaron Loveless. Odpala się go za pomocą naboju do shotguna!

Jak wygląda procedura odpalania (i gaszenia) silnika?

  • Włóż ślepy nabój do shotguna z 130 granami czarnego prochu (8,42 grama).
  • Otwórz zawór komory spalania.
  • Ustaw wyprzedzenie zapłonu na 10 stopni za GMP.
  • Ustaw mieszankę na bogatą.
  • Otwórz zawór paliwa.
  • Użyj obrotowego kurka i odpal nabój.
  • Zamknij zawór komory spalania po włączeniu silnika.
  • Aby zgasić silnik, ustaw mieszankę na ubogą.
  • Użyj kopniaka aby wystrzelić zużytą łuskę.
  • Przeładuj komorę nowym nabojem.

Rytmiczna zmiana wolnych obrotów silnika nazywana jest „blower surge”. Jest to objaw, który w mniejszym lub większym stopniu obecny jest we wszystkich silnikach z mechanicznym wtryskiem i kompresorem.

„Tailgunner” został przez Aarona zbudowany na bazie podwozia z Harleya z roku 1936. Silnik ma 1600 ccm pojemności, komory spalania typu Hemi, jest to silnik bazujący na konstrukcji Koslow (wyścigowe silniki z lat ’30), posiada mechaniczny wtrysk paliwa oraz sporo części z samolotów z ery II Wojny Światowej.

Jak już wiecie, nie posiada rozrusznika czy klasycznego kopniaka do odpalania. 31 części Aaron odlał samodzielnie z aluminium i żelaza. Magneto i pompę paliwa zbudował sam od zera. Przepustnica pochodzi z lotniczego silnika Lycoming. Kompresor zbudowany własnoręcznie posiada wirnik z bombowca z czasów II WŚ. Rozwiercone cylindry i głowice Aaron stworzył sam, a silnik bazuje na „dole” historycznej jednostki wyścigowej Adama Koslowa z lat ’30. Podwójne wskaźniki Aaron także zaprojektował sam, pokazują prędkość lotu oraz ciśnienie doładowania.

Jeżeli obcowanie z tym motocyklem nie jest definicją „bycia badass”, to nie wiemy co jest.

Wszystko znajdziecie u Aarona na instagramie @loveless_performance.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany