„Kody pogotowia” mają pomagać służbom medycznym w ratowaniu życia na przykład podczas wypadku.
Każdy pieszy, kierowca czy motocyklista będzie miał indywidualny kod kreskowy, za pomocą którego ratownicy będą mieli natychmiastowy dostęp do dokumentacji medycznej. Taki system testowany jest właśnie w niektórych regionach Francji.
Kody kreskowe mają być nalepiane na telefonach komórkowych czy pod zegarkami lub w środku kasku motocyklowego. Odczytanie ich przez ratowników czy inne służby medyczne będzie możliwe dzięki specjalnie stworzonej aplikacji na smartfony. Dane takie jak grupa krwi, leki jakie zażywa czy jest uczulony pacjent, przewlekłe choroby oraz inne ważne dane są przechowywane na serwerach resortu zdrowia. Nawet kiedy pacjent jest nieprzytomny, ratownicy mają do nich szybki dostęp.
„Kody pogotowia”, jak jest nazywana ta technologia, są teraz testowane we Francji. Niestety, nowy pomysł nie jest tani, a zatem upowszechnienie go może stać się problematyczne. Roczny abonament to koszt 39 Euro.