Jeżeli posiadasz jakiekolwiek wizerunki swojego najnowszego motocykla, nigdzie ich nie publikuj. Nawet na stronie patentowej, bo możesz być pewien, że prędzej czy później pojawią się wszędzie. To właśnie spotkało Kawasaki.
Mimo stałego embarga na publikację zdjęć nowych motocykli od Kawasaki, zdjęcia najnowszego modelu Z1000SX wyciekły na światło dzienne jeszcze przed targami Intermot w Kolonii. Co prawda, producent milczy na temat specyfikacji technicznej, ale spekulacje na świecie nie milkną. Wygląda na to, że Z1000SX lub też Z1000S, jak nazywają go niektórzy, bazować będzie na dotychczas popularnym nakedzie Z1000. Nowy model otrzyma owiewki, z których przednia będzie regulowana. Wygląd motocykla zmienił się i to bardzo. Nowa Kawa jest wizualnie szczuplejsza, ma bardziej sportowy charakter i agresywne, opływowe linie. Silnik, umieszczony w aluminiowej ramie, miałby pochodzić od obecnej Z-tki i przy pojemności 1043 ccm dysponować mocą rzędu 138 KM przy wadze 218 kg z płynami. Spekuluje się także na temat zastosowania nowego Kawasaki i ewentualnych akcesoriów, wśród których wymienia się m.in. kufer centralny i kufry boczne. Amortyzator tylny ma mieć, tak samo jak w przypadku najnowszego modelu ZX-10R, położenie poziome.
Kawasaki konsekwentnie milczy na temat zdjęć Z1000SX, które ukazały się już w wielu zachodnich mediach. Na szczęście, zostało jeszcze tylko kilka dni i zobaczymy, na ile spekulacje potwierdzą się w praktyce i czy Z1000 zyska nowego brata – sportowca. Premiera 5 października na targach Intermot.