Model H2R będzie napędzany super doładowanym silnikiem o pojemności 998ccm. Rzędowa czwórka, oczywiście chłodzona cieczą, odda do dyspozycji kierowcy około 300 KM. Czyste szaleństwo! Jak mówi samo Kawasaki projekt koncentrował się na tym by motocykl przyspieszał jak żaden inny do tej pory.
ŚLEDŹ NASZĄ RELACJĘ Z TARGÓW INTERMOT 2014 LIVE!
Na pokładzie znajdziemy kratownicową ramę, jednoramienny wahacz oraz karbonowe owiewki. Te ostatnie zostały opracowane z wielką dbałością o detale. Mają one za zadanie nie tylko poprawiać aerodynamikę motocykla ale także wspomagać przepływ powietrza ułatwiając chłodzenie maszyny. Zamiast konstruować jednoślad o dość długim rozstawie osi, Kawasaki zdecydowało się dodać specjalne elementy ułatwiające stabilizację maszyny podczas jazdy z dużymi prędkościami.
Ninja H2R oczywiście nie ma homologacji drogowej i na zwykłej ulicy jej nie uświadczymy. Model H2, którym będzie można poruszać się po normalnych drogach zostanie przedstawiony dopiero na wystawie EICMA.
FILM
Wojtek się nie obija i w ferworze walki udało mu się nakręcić dla Was krótki filmik ze stoiska Kawasaki Ninja H2R. Wokół mnóstwo dziennikarzy, ciężko cokolwiek dostrzec ale kamerka GoPro w połączeniu z kijkiem potrafi zdziałać cuda.