IV runda Mistrzostw AMA SX tym razem zawitała do Oakland. Po 28 latach przerwy fani nie mogli być zawiedzeni. Pogoda była niepewna, tor trudny, a wyścigi obfitowały w niespodzianki.
Klasa Supercross Lites
Gdy bramka startowa opadła, Eli Tomac ruszył najszybciej. Zameldował się jako pierwszy w zakręcie. Za nim jechali Ken Roczen, Josh Hansen i Broc Tickle. Tomac jechał pewnie aż do trzeciego okrążenia, gdy zaliczył wywrotkę. Pałeczkę przejął Roczen, chociaż i on nie utrzymał jej długo. Widać, że nie czuł się zbyt pewnie w mokrych warunkach.
Jednak młody Niemiec nie poddawał się łatwo. Kilkakrotnie wymieniał się na prowadzeniu z Hansenem, zanim temu udało się go definitywnie wyprzedzić. Potem popełnił jeszcze błąd na sekcji whoopsów, co pozwoliło duetowi z Pro Circuit Kawasaki oddalić się na bezpieczną odległość.
Hansen prowadził, jednak Tickle coraz bardziej się rozpędzał. Mniej więcej po 2/3 wyścigu przypuścił atak i wskoczył na pierwsze miejsce. Od tamtej pory nikt mu już nie zagroził. Drugi dojechał Hansen, a za nim Tomac. Roczen popełnił kolejny błąd w zakręcie, przez co spadł o jeszcze jedną pozycję.
Wyniki:
1. Broc Tickle (Kaw)
2. Josh Hansen (Kaw)
3. Eli Tomac (Hon)
4. Ken Roczen (KTM)
5. Tyla Rattray (Kaw)
6. Ryan Morais (Suz)
7. Kyle Cunningham (Yam)
8. Jimmy Decotis (Hon)
9. Bruce Rutherford (Kaw)
10. Ryan Marmont (KTM)
Klasyfikacja generalna:
1. Josh Hansen (88/2 wygrane)
2. Broc Tickle (87/1 wygrana)
3. Ryan Morais (77)
4. Eli Tomac (69)
5. Cole Seely (60/1 wygrana)
6. Tyla Rattray (58)
7. Ken Roczen (49)
8. Martin Davalos (45)
9. Kyle Cunningham (44)
10. James Decotis (40)
Klasa Supercross
Najszybciej z bramki wyszedł Ryan Villopoto. Za nim jechali Chad Reed, Ryan Dungey i James Stewart. Zapowiadało się ciekawie, gdyż Stewart podczas treningów zaliczył dwa poważne upadki, a potem wygrał wyścig kwalifikacyjny z ponad 10-sekundową przewagą. Faktycznie w ciągu pierwszych trzech okrążeń przecisnął się na drugie miejsce. Jednak zanim zdążył zaczaić się na prowadzącego Villopoto, ten upadł. Pozwoliło to Stewartowi objąć prowadzenie i bardzo szybko odjechać reszcie zawodników.
Za jego plecami rozegrała się prawdziwa bitwa o drugie miejsce między Reedem, Villopoto i Dungeyem. Villopoto nie wytrzymał napięcia i drugi raz upadł, przez co spadł na czwartą pozycję. Ryan miał wypracowaną niewielką przewagę, jednak Chad Reed pod koniec wyścigu mocno przyspieszył. Szybko się zbliżył i na ostatnim zakręcie wykonał spektakularny manewr wyprzedzania. Ostatecznie Stewart wygrał z przewagą 8 sekund. Za nim był Reed, potem Dungey, Villopoto, Metcalfe i Canard.
Wyniki:
1. James Stewart (Yam)
2. Chad Reed (Hon)
3. Ryan Dungey (Suz)
4. Ryan Villopoto (Kaw)
5. Brett Metcalfe (Suz)
6. Trey Canard (Hon)
7. Kevin Windham (Hon)
8. Davi Millsaps (Yam)
9. Andrew Short (KTM)
10. Ivan Tedesco (Kaw)
Klasyfikacja generalna:
1. James Stewart (92/2 wygrane)
2. Ryan Villopoto (90/2 wygrane)
3. Ryan Dungey (78)
4. Trey Canard (71)
5. Chad Reed (70)
6. Brett Metcalfe (55)
7. Andrew Short (49)
8. Kevin Windham (46)
9. Justin Brayton (39)
10. Kyle Chisholm (39)