Indian Scout FTR 1200 i 1200 S - kiedy i jaka cena? - Motogen.pl

Segment motocykli stylizowanych na sprzęty ścigające się na flat tracku jest bardzo ubogi i można mówić o jednej europejskiej konstrukcji, która jest konkurencją dla FTR-a. Konkurencją, ale tylko wizualnie, bo jeśli chodzi o parametry mocy i pojemności silnika, to są to zupełnie różne motocykle.

Indian FTR 1200 został zainspirowany modelem FTR 750, który nieźle namieszał w amerykańskich rozgrywkach na płaskim torze. Zawodnicy Indiana wygrali w 10 zawodach na 13 rozegranych w 2017 roku. Na takiej bazie powstał FTR 1200, czyli cywilna wersja torowego motocykla. Silnik, który napędza tę konstrukcję, to przekonstruowana mocno jednostka ze Scouta. Silnik ten został poddany daleko idącym modyfikacjom: zwiększono pojemność z 1130 do 1203 ccm, moc wzrosła ze 102 do 120 KM, a maksymalny moment obrotowy z 97 do 115 Nm. Dodatkowo pokrywy silnika i inne elementy zastąpiono magnezowymi, co zredukowało masę jednostki o bagatela 18 kg. Możemy zatem mówić, że to praktycznie nowy silnik…

FTR 1200 to motocykl, który elektryzuje nas już od zeszłego roku, kiedy to jego przedprodukcyjna wersja została pokazana na targach w Mediolanie. W końcu doczekaliśmy się, że na polskiej ziemi znalazły się pierwsze FTRy. Fakt, są to motocykle pokazowe, ale wreszcie polscy motocykliści mogli dotknąć nowego modelu, przysiąść się, a przede wszystkim zobaczyć je na własne oczy.

Do salonu warszawskiego salonu Indiana przyjechały dwa FTRy – bazowy model FTR 1200 oraz topowa wersja FTR 1200 S w malowaniu race replica. Motocykle te zrobiły na mnie mega wrażenie i już wprost nie mogę doczekać się, kiedy zobaczę jak dają sobie radę na asfalcie i… poza nim!

A teraz najważniejsze:

  • FTR 1200 w bazowej wersji kosztować będzie 64 900 zł
  • FTR 1200 S (w pełni regulowane zawieszenie Sachs, kolorowy wyświetlacz, 3 mapy silnika, kontrola trakcji z czujnikiem przechyłu) to koszt 69 900 zł
  • FTR 1200 S w malowaniu Race Replica to koszt 74 900 zł

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na polski rynek sprowadzonych zostanie około 40 sztuk tego modelu, a pierwsze z nich pojawią się pod koniec marca. A więc drodzy, kto pierwszy, ten lepszy!